Agnieszka Hyży zdecydowała się na zaszczepienie przeciwko COVID-19 swojej 8-letniej córki. Informacją w tej sprawie podzieliła się w mediach społecznościowych. Wylała się na nią fala krytyki.
Dzieci między 5 a 11 rokiem życia mogą już w Polsce przyjąć szczepionkę przeciw COVID-19. Nie brakuje rodziców, którzy od razu zapisali na szczepienie swoje pociechy, ale nie brakuje również takich, którzy mają w tej kwestii obawy. Do tej pierwszej grupy należy Agnieszka Hyży, która informacją postanowiła podzielić się w mediach społecznościowych.
Prezenterka zamieściła zdjęcia ze szczepienia na InstaStory. „Jako jedni z pierwszych, w towarzystwie sporej gromady rodziców z Dziećmi, zrobiliśmy to dla siebie, zdrowia i poczucia odpowiedzialności społecznej. Chcemy chodzić do szkoły, spotykać się z bliskimi, korzystać z rozrywek i czuć się bezpiecznie. COVID-19 atakuje coraz młodszych, a zakażone dzieci nie zawsze przechodzą zakażenie w sposób łagodny lub bezobjawowy. Oddziały pediatryczne przepełnione. Pan w przebraniu pandy rejestruje Dzieci. Nie ma się czego bać!” – napisała.
Jak można się spodziewać, nie wszystkie odpowiedzi były pełne entuzjazmu. Agnieszka Hyży przyznała później, że wylała się na nią fala hejtu. Opublikowała część wiadomości, jakie otrzymała, przyznając jednocześnie, że są to te „delikatniejsze”. „Dziękuję za ogrom wiadomości, w których popieracie szczepienia, widzicie w nich szansę na poradzenie sobie z pandemią. Wbrew temu, co poniektórzy mi zarzucają, słucham mądrych lekarzy, kocham swoje dzieci i chcę dla nich jak najlepiej. Zdrowia dla nas wszystkich i mniej wrogości i agresji, nawet jeśli się nie zgadzamy we wszystkim!” – napisała.
Czytaj także: Koronawirus. Są nowe dane. Nadal dużo zakażeń i setki zmarłych
Żr.: Instagram