Na terenie zakładów Azowstal w Mariupolu doszło do zawieszenia broni. Tak twierdzi agencja Reutersa, powołując się na informacje napływające z rosyjskiego resortu obrony. Strona ukraińska dotąd nie potwierdziła tych doniesień.
Mariupol znalazł się w rosyjskim oblężeniu już na początku rosyjskiej agresji na Ukrainę. Po miesiącach zaciętych walk ukraińscy obrońcy, zupełnie odcięci od świata prowadzą heroiczny bój na terenie ostatniego bastionu – zakładów metalurgicznych Azowstal.
Czytaj także: Eurowizja za rok w Mariupolu? Włochy zapowiadają pomoc
Choć wcześniej Putin twierdził, że odwołuje szturm na zakłady, to walki trwały nieprzerwanie aż do dzisiaj. Tymczasem rosyjskie ministerstwo obrony podaje, że w Mariupolu doszło do przełomu, a Rosjanie mieli się zgodzić na ewakuację rannych żołnierzy z Azowstal.
Według tych doniesień ranni żołnierze ukraińscy trafią do Nowoazowska, miasta położonego na terenie obwodu donieckiego. Pozostaje ono nadal pod rosyjską okupacją. „16 maja w wyniku negocjacji z przedstawicielami ukraińskiej armii, okrążonymi na terenie zakładów hutniczych Azowstal w Mariupolu, osiągnięto porozumienie w sprawie ewakuacji rannych” — wyjaśniło MON Rosji. Trafią oni do szpitala w Nowoazowsku na terenie samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej. To miasto położone ok. 40 km na wschód od Mariupola.
Rosjanie twierdzą, że w poniedziałek rano dziewięciu ukraińskich żołnierzy opuściło Azowstal z białą flagą. Mieli reprezentować „większą grupę” i to z nimi rozpoczęto negocjacje.
Choć informację podają już światowe media, to dotąd brak oficjalnego potwierdzenia ze strony ukraińskiej.
Źr. Polsat News ; onet