Arabia Saudyjska zamierza sfinansować budowę Muzułmańskiego Centrum Kultury i Edukacji w Białymstoku – informuje „Gazeta Wyborcza”. Nieruchomość miałaby być podarunkiem dla Tatarów Polskich, jednak okazuje się, że główni zainteresowani podchodzą do pomysłu ostrożnie.
Muzułmańskie Centrum Kultury i Edukacji imienia króla Salmana Strażnika Dwóch Świętych Meczetów – to pełna nazwa inwestycji opisywanej przez „Gazetę Wyborczą”. Z informacji przedstawionych przez muftiego Tomasza Miśkiewicza z Muzułmańskiego Związku Religijnego Rzeczpospolitej Polskiej wynika, że Centrum miałoby się mieścić w Białymstoku.
„Jest to podarunek Arabii Saudyjskiej wobec Tatarów Polskich, muzułmanów, którzy od ponad 600 lat żyją zgodnie i w harmonii w RP” – powiedział Miśkiewicz w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”.
Czytaj także: Dominik Tarczyński: \"Jeśli Arabia Saudyjska chce zapłacić za meczet w Polsce, to Polska chce zapłacić za katedrę w Arabii\
Okazuje się, że w sprawie funduszy na zakup i wyposażenie nieruchomości przeprowadzono roczne negocjacje z Królestwem Arabii Saudyjskiej. Jednak Miśkiewicz nie chciał zdradzać szczegółów finansowych.
@gazeta_wyborcza informuje, że #ArabiaSaudyjska sfinansuje budowę Muzułmańskiego Centrum Kultury i Edukacji. Inwestycja ma powstać w Białymstoku. Ciekawa lokalizacja…
— Michał Hyra (@HyraMichal) 19 stycznia 2018
Tatarzy septyczni
Entuzjazmu z budowy ośrodka nie podziela Jan Adamowicz, szef Związku Tatarów RP. Według niego Miśkiewicz postawił się w roli pośrednika pomiędzy polskim rządem a Arabią Saudyjską. Tymczasem Adamowicz w rozmowie z „Wyborczą” wskazuje, że podobne centrum już istnieje w Kruszynianach.
„Nasza społeczność nie jest tak duża, żeby trzeba było jej czegoś więcej, niż jest. Tym bardziej w czasach, gdy w Polsce silna jest ksenofobia” – powiedział przewodniczący Muzułmańskiej Gminy Wyznaniowej, Bronisław Talkowski. „Mamy centra tatarskie w Kruszynianach i Bohonikach” – dodał.