Po ostatniej wizycie nowego szefa MSZ Jacka Czaputowicza w Niemczech, w polskich mediach wybuchła burza. Poszło o temat reparacji wojennych od Niemiec, który, jak miał stwierdzić minister, „nie istnieje”. Tymczasem już dzisiaj wszystkie spekulacje dotyczące możliwej zmiany polityki zagranicznej przeciął osobiście sam Jarosław Kaczyński.
W środę niemiecki „Die Welt” cytował słowa szefa polskiego MSZ, Jacka Czaputowicza. Miał on powiedzieć, że „ten temat [ reparacji – red.] nie istnieje w stosunkach pomiędzy naszymi rządami”, a debata o reparacjach jest wyłącznie „wewnętrzną dyskusją” w Polsce.
Nie trzeba było długo czekać na krytykę pod adresem ministra spraw zagranicznych. Na słowa Czaputowicza dla niemieckiego dziennika zareagował na Twitterze poseł PiS Arkadiusz Mularczyk. To nie zależy od decyzji min. Czaputowicza, kiedy sprawa reparacji za IIWŚ stanie na agendzie międzyrządowej. Jego wypowiedzi oceniam, jako szkodliwe. – napisał.
W podobnym tonie wypowiadali się również inni prawicowi komentatorzy i publicyści. Lewicowi natomiast podkreślali, że nowy szef MSZ w rządzie Mateusza Morawieckiego może oznaczać radykalną zmianę polskiej polityki zagranicznej.
Czytaj także: Reparacji od Niemiec nie będzie? Nowy szef MSZ zaskoczył wszystkich. \"Temat nie istnieje\
Zdecydowane stanowisko Kaczyńskiego
Dzisiaj natomiast wszystkie spekulacje przeciął osobiście Jarosław Kaczyński. O tę kontrowersyjną sprawę został zapytany w sejmowym korytarzu przez dziennikarkę. Tę rozmowę tak cytuje portal dorzeczy.pl:
– Czy PiS odpuszcza temat reparacji? Pan mówił, że takie są nasze żądania, czy coś się zmieniło? – dopytywała dziennikarka.
– Proszę państwa, ja nie odpowiadam w taki warunkach, ale powiem krótko: nie zmieniamy – zapewnił Kaczyński.
Przypomnijmy, że jeszcze pod koniec ubiegłego roku sam Jarosław Kaczyński mówił, że polskie żądanie reparacji od Niemiec jest jak najbardziej poważną sprawą. Pisaliśmy o tym więcej TUTAJ.
Źródło: dorzeczy.pl; wmeritum.pl
Fot.: wikimedia/Silar