Kamil Stoch zajął drugie miejsce, a Piotr Żyła był trzeci w ostatnim konkursie przed Igrzyskami Olimpijskimi w Pjongczang. Zawody w niemieckim Willingen wygrał Johann-Andre Forfang z Norwegii.
Pierwsza połowa należała zdecydowanie do polskich skoczków. Wystarczy wspomnieć, że aż czterech naszych reprezentantów zajmowało miejsca w czołowej dziesiątce, a dwóch z nich było na podium. Najlepszym Polakiem w pierwszej serii był Kamil Stoch, który zajmował drugą lokatę po skoku na odległość 145,5 metra. Tuż za nim, na trzecim miejscu plasował się Dawid Kubacki (138 metrów). Bardzo dobry występ również zanotowali w pierwszej serii Piotr Żyła (6. miejsce) oraz Maciej Kot (9. miejsce). Nieco słabiej powiodło się Stefanowi Huli, który na półmetku konkursu w Willingen był dopiero siedemnasty.
Największym pechowcem w polskiej kadrze był Jakub Wolny. Mistrz Świata juniorów zakończył zawody na 31. miejscu. Liderem po pierwszej serii był Johann-Andre Forfang. Największy rywal Kamila Stocha – Richard Freitag był sklasyfikowany dopiero na 17. miejscu, po tym jak został wypuszczony w bardzo niekorzystnych dla siebie warunkach.
Czytaj także: PŚ w Klingenthal: Było blisko fantastycznego rezultatu. Polacy jednak poza podium
Stefan Hula w drugiej serii zaprezentował się znacznie lepiej. Piękny skok na odległość 145 metrów w trudnych warunkach zapewnił polskiemu reprezentantowi znaczny awans w klasyfikacji niedzielnego konkursu. Freitag miał podwójnego pecha w niedzielę, gdyż podczas drugiego skoku również miał bardzo niekorzystne warunki. Niemiec skoczył zaledwie 118,5 metra i nie miał żadnych szans na walkę o czołowe lokaty.
Dziewiąty po pierwszej serii Maciej Kot osiągnął 133,5 metra. Polak jednak nie objął prowadzenia po swojej próbie. Liderem konkursu był Robert Johansson z Norwegii. Bardzo dobrze zaprezentował się również Piotr Żyła. Popularny „Wewiór” skoczył aż 138,5 metra i po swoim skoku objął prowadzenie w konkursie. Dawid Kubacki został wypuszczony w trudnych warunkach. 133,5 metra jednak nie pozwoliło na zajęcie miejsca na podium w niedzielnych zawodach. Fantastyczny skok zaprezentował Kamil Stoch. Nasz lider kadry pofrunął na odległość 140,5 metra i tym samym zapewnił sobie miejsce na podium oraz pozycję lidera Pucharu Świata. Forfang wylądował cztery metry dalej i to on wygrał całe zawody. Ostatecznie Kamil Stoch utrzymał drugą lokatę po pierwszej serii, a Piotr Żyła zakończył zawody na trzecim miejscu.
Fot. Tadeusz Mieczyński