12 ton polskiego granitu ze Strzegomia zostanie przetransportowane do stolicy Szkocji – Edynburga. Ma tam stanąć „Pomnik Polskich Żołnierzy i Niedźwiedzia Wojtka”. Będzie on przedstawiał słynnego niedźwiedzia oraz artylerzystę II Korpusu Polskiego generała Andersa.
Monument zostanie wzniesiony w centrum Edynburga. Teren zaprojektował Raymond Muszynski, zaś za nadzór nad pracami inżynierskimi odpowiada Sir Robert McAlpine. Dowóz surowca z kraju sprawi, że pomnik stanie na polskiej ziemi.
– Pomysłodawcą budowy pomnika jest mój mąż, właściciel terenów, na których po wojnie stacjonowała jednostka Wojtka, zaś historię niezwykłego kaprala opowiadał mi mój dziadek. Uznałam, że warto, aby jak najwięcej osób dowiedziało się o niedźwiedziu – żołnierzu, gdyż jego służba zasługuje na szczególne upamiętnienie – mówi Aileen Orr, autorka książki pt. „Niedźwiedź Wojtek. Niezwykły żołnierz Armii Andersa”, oraz jedna z twórczyń fundacji Wojtek Memorial Trust, która czuwa nad całością prac przy budowie pomnika.
Czytaj także: Wojtek - niedźwiedź, który poszedł na wojnę!
– Monument symbolizuje braterstwo i zaufanie w trudnych i okrutnych czasach – uczucia, które pozwalały przeżyć i wierzyć w lepsze jutro. Żołnierze Armii Andersa walczyli i umierali na obcej ziemi z myślą o ojczyźnie. Towarzyszył im Niedźwiedź Wojtek, który podnosił morale wojsk i sam uczestniczył w walce. Dostarczając nasz krajowy granit jako podwalinę pod pomnik, pragniemy, aby artylerzysta i niezwykły kapral stanęli na polskiej ziemi – tłumaczy Piotr Grabowicz, prezes Zarządu MCKB, która pokrywa koszt transportu surowca do Szkocji.
Pomnik zostanie wykonany z brązu przez Alana Beattie – Herriota, jednego z czołowych brytyjskich rzeźbiarzy. Stanie w sąsiedztwie zamku w Edynburgu. Prace nad jego budową zostaną zakończone jeszcze w tym roku.
Niedźwiedź Wojtek był syryjskim niedźwiedziem brunatnym, adoptowanym przez żołnierzy generała Andersa. Został wciągnięty na stan ewidencyjny 22 Kompanii Zaopatrywania Artylerii i z tą jednostką był w Iranie, Iraku, Syrii, Palestynie, Egipcie i Włoszech, gdzie brał udział w bitwie o Monte Cassino. Nadano mu stopień kaprala. Po demobilizacji, Wojtek został oddany do ogrodu zoologicznego w Edynburgu, gdzie wielokrotnie odwiedzali go polscy żołnierze. Zakończył życie 2 grudnia 1963 roku w wieku 22 lat, a o jego śmierci poinformowały wówczas brytyjskie stacje radiowe.
Czytaj także: Renowacja samochodu pancernego „Kubuś” na Discovery Channel