Słynny „skok w publikę” marzy się chyba większości artystów. Tym razem jednak szczęścia postanowił spróbować jeden z widzów koncertu i cóż… Zdecydowanie coś poszło nie tak.
Do całego zdarzenia miało dojść podczas tegorocznego Przystanku Woodstock, chociaż wśród Internautów pojawiły się głosy, że nagranie pochodzi z innej imprezy. Bez względu na to gdzie zostało nagrane, może wywołać salwę śmiechu.
Mężczyzna wraz z innymi ludźmi oglądał koncert. W pewnym momencie chyba za mocno poniosła go zabawa, bo postanowił wejść na scenę. Jakby tego było mało, stamtąd chciał skoczyć w tłum ludzi. Chociaż ten „tłum” jest raczej słowem na wyrost, bo pod samą sceną stała zaledwie garstka osób.
Czytaj także: \"Spalić wiedźmę\". Nowa książka Magdaleny Kubasiewicz [fragment]
W pewnym momencie zagorzały widz chyba się potknął. Generalnie owszem, skończyło się skokiem, jednak nikt nie kwapił się, by mężczyznę złapać. Konsekwencji można się już pomału domyślić, a fragment nagrania można zobaczyć poniżej.
#Woodstock2017
???????????? pic.twitter.com/LwFFsSfVHc— BAT (@batmar14) 4 sierpnia 2017
Czytaj także: Nagie stewardessy wywołały burzę. Firma musi się tłumaczyć z tego spotu [WIDEO]