W tym samym dniu, kiedy wszyscy emocjonowali się sprawą przegłosowania ustawy o in vitro, Sejm podjął jeszcze jedną ważną decyzję. Zatwierdzona została, zaproponowana przez PSL, nowelizacja ustawy o ustroju rolnym, która narzuca rolnikom konieczność sprzedaży ziemi za pośrednictwem Agencji Rynku Rolnego.
Po czwartkowej nowelizacji ustawę określono jako „chroniącą przed wykupem polskiej ziemi przez cudzoziemców”. Nowe prawo wprowadza jednak ogromny interwencjonizm państwowy przy obrocie gruntami rolnymi. W przypadku, gdy rolnik zamierza sprzedać ziemię, a osoby z prawem pierwokupu nie są zainteresowane jej nabyciem, rolnik z przymusu sprzedaje ziemię Agencji Rynku Rolnego.
W przypadku braku uprawnionych do pierwokupu, o których mowa w ust. 1 i 2, albo niewykonania przez nich tego prawa, prawo pierwokupu przysługuje z mocy ustawy Agencji działającej na rzecz Skarbu Państwa, gdy przedmiotem sprzedaży jest nieruchomość rolna o powierzchni nie mniejszej niż 1 ha – napisano w ustawie.
Czytaj także: Jak skutecznie sprzedać ziemię polskim gospodarstwom rodzinnym?
Istotny jest również fakt, że osoba, która zakupi od Agencji nieruchomość rolną nie będzie mogła przenieść prawa własności w okresie krótszym niż 10 lat.
Czytaj także: Beata Szydło za likwidacją Ministerstwa Skarbu Państwa