Reprezentacja Niemiec mistrzem Europy w piłce ręcznej mężczyzn! W finale, rozrywanym w krakowskiej Tauron Arenie, nie dali najmniejszych szans Hiszpanom, zwyciężając 24:17 i zdobywając po raz drugi w historii tytuł najlepszej drużyny Starego Kontynentu.
Odmłodzona drużyna niemiecka nie była faworytem tej konfrontacji, jednak to podopieczni trenera Gudmundura Gudmundssona lepiej rozpoczęli mecz. Joaquin Maqueda w pierwszej akcji Hiszpanów trafił w poprzeczkę, natomiast w odpowiedzi wynik otworzył Rune Dahmke. Pierwsze pięć minut to okres, w którym więcej bramek nie padło. Dobrze dysponowani byli obydwaj bramkarze: Arpad Sterbik i, zwłaszcza, Andreas Wolf. Impas strzelecki pierwsi przełamali nasi zachodni sąsiedzi, wykorzystując grę w przewadze. Pierwsze trafienie dla Hiszpanów zanotował dopiero w siódmej minucie Valerio Rivera z rzutu karnego. Niemcy byli jednak w tym momencie znacznie skuteczniejsi, a świetną partię rozgrywał Kai Haefner. Przy prowadzeniu rywali 4:1, trener Hiszpanów – Manolo Cadenas już w ósmej minucie, musiał prosić o przerwę. Niewiele pomogło to jednak graczom z Półwyspu Iberyjskiego – nadal kapitalnie bronił Wolf, zatrzymując najpierw Julena Aguinagalde na kole, a potem Victora Tomasa rzucającego ze skrzydła. W połowie pierwszej części gry wynik brzmiał 7:2 dla Niemców, a ich przeciwnicy nie wykorzystywali nawet okazji podczas gry w przewadze. Nie udało im się nawet zbliżyć po dwóch wykluczeniach w krótkim odstępie czasu Erika Schmidta. Nieco ożywienia w ich szeregach wniosło pojawienie się na boisku Alexa Dujszebajewa oraz Joana Canellasa, jednak do końca pierwszej połowy to Niemcy kontrolowali przebieg gry, schodząc do przerwy przy wyniku 10:6, co pokazywało że skuteczność graczy Cadenasa była zatrważająca…
Drugą połowę od trafienia z prawego skrzydła rozpoczął jednak Tobias Reichmann. Chwilę później, gracz Vive Tauronu Kielce miał szansę na podwyższenie wyniku, jednak jego rzut z karnego odbił Sterbik. Hiszpanie nadal byli nieskuteczni, po nieudanym rzucie Raula Entreriosa, szybką kontrę wykończył Hendrik Pekeler, powiększając różnicę do sześciu bramek. Niemcy cały czas stosowali, chociaż z różnym skutkiem, swój firmowy manewr: wprowadzanie lotnego bramkarza w czasie gry w osłabieniu, a nawet podczas niektórych ataków pozycyjnych. Hiszpanie nieco poprawili defensywę, jednak nadal notowali fatalną skuteczność: karnych nie wykorzystali Rivera, a chwilę potem Canellas. Efektem było wysokie (14:8) prowadzenie Niemców na dwadzieścia minut przed końcem. Po atomowym rzucie Haefnera, ta przewaga wzrosła aż do siedmiu goli (16:9), a Cadenas znowu musiał prosić o czas dla swojej drużyny. Świetne zawody rozgrywali Steffen Faeth oraz Kai Haefner, dzięki czemu dystans wciąż utrzymywał się na dystansie sześciu-siedmiu goli. Gdy na dziesięć minut przed końcem, rzut karny na bramkę zamienił Johannes Sellin, a karę otrzymał wybrany MVP mistrzostw lider Hiszpanów – Entrerrios, stało się jasne, że tylko kataklizm może odebrać Niemcom tytuł najlepszej drużyny Europy. Gdy kontratak wykorzystał Dahmke różnica wzrosła do ośmiu goli, a podopiecznym Gudmundssona wychodziło wszystko. Wolf bronił we wprost nieprawdopodobnych sytuacjach, jak wtedy, gdy w 57 minucie odbił najpierw rzut Dujszebajewa w sytuacji sam na sam, a chwilę potem dobitkę Entreriosa. Wynik końcowy był więc niebywale niekorzystny dla Hiszpanów, a pierwszy od dwunastu lat tytuł mistrzów Europy dla Niemiec stał się faktem!
Czytaj także: ME: Wielkie emocje w grupie C!
Niemcy – Hiszpania 24:17 (10:6)
Niemcy: Wolff – Sellin, Lemke, Reichmann, Wiede, Pekeler, Strobel, Schmidt, Fatk, Hafner, Dahmke, Kuhn, Ernst, Pieczkowski, Kohlbacher.
Kary: 16 minut
Hiszpania: Sterbik- Gurbindo, Maqueda, Tomas, Entrerrios, Aguinagalde, Ugalde, Canellas, Morros, Garcia, Baena, Rivera, Guardiola, Del Arco, Dujszebajew.
Kary: 8 minut
Sędziowali: Gjeding, Hansen (Dania).
Wybrano także MVP, najlepszego obrońcę oraz siódemkę gwiazd turnieju. W gronie wyróżnionych znalazł się Polak – Michał Jurecki.
MVP: Raul Entrerrios (Hiszpania)
Bramka: Andreas Wolff (Niemcy)
Lewe skrzydło: Manuel Strlek (Chorwacja)
Lewe rozegranie: Michał Jurecki (Polska)
Środek rozegrania: Sander Sagosen (Norwegia)
Koło: Julen Aguinagalde (Hiszpania)
Prawe rozegranie: Johan Jakobsson (Szwecja)
Prawe skrzydło: Tobias Reichmann (Niemcy)
Najlepszy obrońca: Henrik Molgaard (Dania)
Źródło: inf. własna
foto: zprp.pl