Facebookowy fanpage „Nagroda Złotego Goebbelsa”, który zajmuje się monitorowaniem nachalnej propagandy w mediach, postanowił przyjrzeć się artykułom publikowanym w tygodniku „Newsweek” w okresie wakacyjnym. Redaktorzy wzięli pod lupę okres od 2013 do 2016 roku. Efekt jest porażający.
Redaktorzy „NZG” wzięli na tapet dwa artykuły z 2013 i 2014 roku, jeden z 2015 oraz kolejne dwa z 2016. Tematyka poruszana w każdym z nich dotyczy przede wszystkim karygodnego zachowania Polaków na wakacjach w kraju oraz, co gorsza, za granicą. Tytuły tekstów to m.in. „Wszystkie wakacyjne grzechy Polaków”, „Skarpetki w sandałach, czyli Polak na wakacjach” czy najświeższy ze wszystkich: „Wakacje nad Bałtykiem? – Mamy najazd Hunów” (KLIK). W ostatnim artykule Polacy zostali porównaniu do brutalnego koczowniczego ludu, który w IV i V wieku najeżdżał i pustoszył Europę. W dalszej części wspomnianego tekstu pojawiają się także inne zarzuty kierowane pod adresem naszych rodaków spędzających wakacje nad morzem. Cytowana jest m.in. właścicielka jednego z pensjonatów, która zdradza, iż turyści wykręcają nogi od łóżek i wymiotują na ich tapicerkę, kradną także kurki od umywalek i praktycznie nie trzeźwieją.
Osoby odpowiedzialne za fanpage „NZG” podkreślają, że „wakacyjne” artykuły publikowane są na łamach „Newsweeka” regularnie co rok. Wszystkie utrzymane są w jednej konwencji, pokazują Polaków w najgorszym świetle. Pisząc w skrócie: Polak to synonim obciachu, ktoś za kogo trzeba się wstydzić i ktoś, kto o ile nie pobiera miesięcznie pięciocyfrowej wypłaty, nie powinien wyścibiać nosa poza swoje osiedle. (…) jeden z komentatorów zwrócił uwagę na to, że okazywanie wstrętu do wczasowiczów odbywa się regularnie rok w rok. Wśród autorów dominuje Renata Kim (która zasłynęła stwierdzeniem, że hasło „Polska dla Polaków” jest hasłem homofobicznym – Trójka PR, audycja „Komentatorzy”, 12.11.2015). Czy ma to związek z fobią redaktora naczelnego? Nie wiemy, ale tak się złożyło, że Tomasz Lis na swoim stanowisku jest od roku 2012 – piszą redaktorzy „NZG”.
Aby rozwinąć poniższą grafikę należy w nią kliknąć
źródło: Facebook
Fot. screen newsweek.pl