16 października 2016 r. w wieku 92 lat zmarł żołnierz 3. i 5. Wileńskiej Brygady Armii Krajowej, walczący pod dowództwem mjr. Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki”, kpt. Józef Bandzo „Jastrząb”. Żywota dokonał w podwarszawskim hospicjum zmagając się z ciężką chorobą. Jego pogrzeb odbędzie się 22 października.
– Wspaniały człowiek, do końca zachowywał wileńską pogodę ducha i skromność. Mimo że był dzielnym, niezłomnym żołnierzem, nigdy nie przechwalał się swoimi zasługami z okresu walk o niepodległości Polski. 21 października zamierzaliśmy wspólnie obchodzić jego 93. urodziny, niestety zmarł – mówił Arkadiusz Gołębiowski, informując media o tragicznej wiadomości.
Jeszcze pod koniec sierpnia bieżącego roku Józefa Bandzo odwiedził prezes IPN Jarosław Szarek. Celem wizyty było poinformowanie o pogrzebie Danuty Siedzikównej „Inki” i Feliksa Selmanowicza „Zagończyka” w Gdańsku. Kombatant otrzymał wtedy od przedstawicieli Instytutu pamiątkowy ryngraf oraz fotografie z uroczystości pogrzebowych. Niestety stan zdrowia wiekowego weterana nie pozwolił mu na udział w pogrzebie.
Czytaj także: Powstańcy na profilowe!
Symboliczna postać
Józef Bandzo przyszedł na świat 21 października 1923 r. w Wilnie. Pierwsze kroki w partyzantce stawiał w czasie II wojny światowej walcząc w oddziale Gracjana Fróga „Szczerbca”, który potem przemianowano na 3. Wileńską Brygadę Armii Krajowej. Mając za sobą długi staż, dosłużył się stopnia oficerskiego. Na koncie miał liczne akcje bojowe m.in. zdobycie miasta Nowe Troki czy odbijanie „Wilna” w ramach operacji „Ostra Brama”. Potem trafił do ludowego Wojska Polskiego, jednak opuścił tę formację przy najbliższej okazji. Do 5. Wileńskiej Brygady Armii Krajowej dołączył w 1945 r. Dowodził nią Zygmunt Szendzielarz „Łupaszko” i walczył na białostocczyźnie.
– Józef Bandzo jest postacią o wymiarze symbolicznym, nie tylko dla środowisk kresowych, ale dla całego pokolenia akowskiego. Zaczynał walkę z okupantem niemieckim, a potem kontynuował ją z okupantem sowieckim i rodzimymi komunistycznymi zdrajcami. Walczył więc z obydwoma wrogami wolności naszego kraju i zapłacił za to bardzo wysoką cenę (…). To przedstawiciel pokolenia, którego Polska pewnie już nigdy nie będzie miała. Pokolenia, które wyrosło w okresie międzywojennym i zostało wychowane w patriotycznych domach i szkołach okresu niepodległości – mówił na temat „Jastrzębia” historyk z IPN, dr Kazimierz Krajewski.
Ostatnie pożegnanie
Msza św. pogrzebowa Józefa Bandzo zostanie odprawiona 22 października 2016 r. o godz. 11.30 w kościele św. Boromeusza na Starych Powązkach. Natomiast pogrzeb rozpocznie się o godz. 13.00 na Wojskowych Powązkach w Kolumbarium – Kwatera Polskiego Państwa Podziemnego.
Czytaj także: Józef Bandzo ps. „Jastrząb”: Nasza historia jest piękna i najważniejsza
Źr.: ipn.gov.pl
Fot.: youtube.com/Głos Bohatera