Unia Europejska i Kanada podpisały umowę gospodarczo-handlową CETA. Stało się to podczas specjalnie zorganizowanego szczytu w Brukseli.
Umowa została podpisana pomimo wcześniejszych zawirowań związanych ze sprzeciwem, który wyraził francuskojęzyczny region Belgii, Walonia (z tego względu szczyt został przełożony z minionego czwartku na niedzielę 30 października). Rząd federalny tego kraju do ostatecznego zatwierdzenia umowy potrzebował bowiem zgody wszystkich regionów. Ostatecznie udało się osiągnąć kompromis i Walonowie dali CETA zielone światło. Wcześniej jednak Belgia zastrzegła sobie prawo uruchomienia „w razie nierównowagi rynkowej”, klauzuli ochronnej dotyczącej importu produktów rolnych.
Pozostałe kraje UE oficjalną zgodę na podpisanie CETA wyraziły w piątkowy wieczór. W niedzielę, przy obecności premiera Kanady Justina Trudeau, parafowano dokument. Głos w tej sprawie zabrał m.in. Donald Tusk, szef Rady Europejskiej, który przyznał, że podpisanie CETA pokazuje, że ” dezintegracja wspólnoty Zachodu nie musi być długotrwałym trendem”. Tusk zachwalał również wolny handel i twierdził, iż on oraz globalizacja „chronią ludzkość od biedy, głodu i totalnego konfliktu”.
Czytaj także: Korwin-Mikke: UE jest trupem demograficznym i gospodarczym
CETA & EU-Canada Strategic Partnership Agreement signed! I’m proud to sign our two landmark agreements with Canada. pic.twitter.com/RDGJJeev0j
— Donald Tusk (@eucopresident) 30 października 2016
CETA zniesie niemal 99 proc. ceł w handlu między UE a Kanadą. Zliberalizuje również handel pomiędzy państwami wchodzącymi w skład wspólnoty a państwem położonym w Ameryce Północnej.
W Polsce CETA wzbudziła wiele kontrowersji. Miała zarówno swoich przeciwników, jak i zwolenników. Tym ostatnim okazał się być, ku zaskoczeniu części osób ze środowiska prawicowego, polityk partii Wolność – Przemysław Wipler. W internetowym wywiadzie stwierdził on, iż przeczytał całą umowę i uważa, iż przyniesie ona wymierne korzyści Polsce. Czytaj więcej…
źródło: TVP Info, wMeritum.pl
Fot. Flickr/Global2000