Czeka nas prawdziwa rewolucja w technologii zapisu danych? Polsko – holenderski zespół fizyków odkrył, jak zrobić to tysiące razy szybciej niż obecnie i to przy zużyciu mniejszej ilości energii.
Naukowcy odkryli, że granat itrowo – żelazowy domieszkowany jonami kobaltu (YIG:Co) potrzebuje jedynie jednego impulsu lasera aby przełączyć jeden bit. Co to oznacza w praktyce? Jeden bit danych byłby zapisywany tysiąckrotnie szybciej niż obecnie, zużywając jednocześnie o wiele mniej energii. – W stosunku do obecnie stosowanych najszybszych pamięci możemy uzyskać tysiąckrotne zwiększenie prędkości zapisu i odczytu danych – powiedział Andrzej Stupakiewicz.
Całość to tzw. technologia zimnego ultraszybkiego zapisu fotomagnetycznego. Jak przekonuje jeden z autorów publikacji, Krzysztof Szerenos, spowoduje to o wiele szybsze i wydajniejsze działanie komputerów. – Dzięki naszemu rozwiązaniu bliską przyszłością może być komputer, który nie tylko będzie działał szybciej, ale i będzie zużywał mniej energii dzięki wydajniejszej pamięci. I tak np. dzięki zastosowaniu naszej technologii, grafiki 3D, których teraz renderowanie trwa kilkadziesiąt minut, wygenerowałyby się w kilka sekund. A laptop wytrzymałby bez ładowania dłużej – mówi Krzysztof Szerenos. Zaznacza również, że najbardziej widoczne byłoby to w miejscach typu serwerownie czy centra przechowywania danych.
Czytaj także: \"Zapis 3D\". Fizycy odkrywają kolejne możliwości zapisu informacji
Czytaj także: Aukcja WOŚP: Prezydent w cieniu Pierwszej Damy, zdjęcie zlicytowane za rekordową kwotę