Testujemy używane: Daewoo Tico

Popremierowe Daewoo Tico kosztowało niespełna 20 ooo zł co stawiało je w gronie najtańszych nowych samochodów na rynku. Dziś posiadaczem zadbanego egzemplarza można stać się za 2000 zł. Czy Tico ma szansę konkurować z innymi samochodami miejskimi?

[image src=”http://img30.imageshack.us/img30/387/ttle.jpg” width=”800″ height=”600″ lightbox=”yes” align=”center”]

Debiut rynkowy Tico miał miejsce w 1991 roku na rynku koreańskim, w Polsce pojazd oferowany był w sprzedaży od 1993 r. Prawdziwą karierę na naszym rynku Daewoo rozpoczęło w 1996 roku, kiedy to Daewoo-FSO rozpoczęło dystrybucję tych samochodów, a w późniejszym okresie także jego produkcję. Konstrukcja samochodu opiera się na Suzuki Alto oferowanym od 1988 roku. Na początku 1998 roku Tico przeszło niewielką modernizację. Pojawiły się zderzaki w kolorze nadwozia, spojler na tylnej klapie (w starszej wersji niedostępne nawet za dopłatom), wlot powietrza oraz szersze opony. Produkcję oraz sprzedaż w Polsce zakończono w 2001 roku.

[image src=”http://img51.imageshack.us/img51/182/ymiv.jpg” width=”800″ height=”600″ lightbox=”yes” align=”center”]

Jest to pięciodrzwiowy hatchback o długości niespełna 3,3 m i niewielkiej masie własnej wynoszącej 640 kg. Bagażnik osobowej wersji Tico oferował 180 l. pojemności, a po złożeniu siedzeń nawet do 860 l.

[image src=”http://img27.imageshack.us/img27/5654/mq77.jpg” width=”800″ height=”600″ lightbox=”yes” align=”center”]

Daewoo Tico nie należy do samochodów bezpiecznych. Może świadczyć o tym fakt, że na rynek polski, minister transportu udzielił warunkowej homologacji między innymi przez kolumnę kierowniczą, która podczas wypadku nie łamie się. Nawet za dopłatą nie były oferowane żadne systemy wspomagające kierowce.

[image src=”http://img203.imageshack.us/img203/6910/xu7v.jpg” width=”800″ height=”600″ lightbox=”yes” align=”center”]

Konkurencją dla Tico był Fiat Cinquecento, z którym wygrywał pod względem praktyczności ze względu na pięciodrzwiowe nadwozie. Układ napędowy oferuje więcej od włoskiego konkurenta (w porównaniu do Cinquecento z silnikiem 0.9 l). Jedyna oferowana jednostka napędowa jest prostą i sprawdzoną konstrukcją trzycylindrową o pojemności 800 cm³, generującą 41 KM oraz 60 Nm momentu obrotowego sprzężony z 5-biegową skrzynią biegów. Zapewnia przyśpieszenie do 100k m/h w 17 sek. oraz prędkość maksymalną wynoszącą 143 km/h, zużywając przy tym średnio niewiele ponad 5 litrów benzyny. Silnik ten po kilku zmianach i z podniesioną mocą był montowany w następcy Tico, czyli w modelu Matiz.

[image src=”http://img594.imageshack.us/img594/3751/hb7z.jpg” width=”800″ height=”600″ lightbox=”yes” align=”center”]

Wady:

• korozja
• niski poziom bezpieczeństwa
• niestabilność przy wyższych prędkościach
• niski poziom wyposażenia większości egzemplarzy

Zalety:

• ceny części zamiennych oraz dostępność części używanych
• niskie spalanie
• zadowalająca dynamika
• duża podaż zadbanych egzemplarzy

[image src=”http://img823.imageshack.us/img823/9646/vcwl.jpg” width=”800″ height=”600″ lightbox=”yes” align=”center”]
[image src=”http://img854.imageshack.us/img854/7692/wwgy.jpg” width=”800″ height=”600″ lightbox=”yes” align=”center”]

Ale Tico to nie tylko wersja osobowa. Dostępna była również rzadko spotykana odmiana VAN (prezentowana na zdjęciach), a w Korei Południowej funkcjonowała seria wyścigów w których brały udział tylko Daewoo Tico.

Tico zdecydowanie jest samochodem dla ludzi, którzy od samochodu oczekują niskich kosztów eksploatacji. Eksploatacja tego samochodu nawet dla studenta nie będzie zbyt uciążliwa finansowo zwłaszcza gdy pod uwagę weźmiemy egzemplarz zasilany gazem LPG tylko jest jedno ale… Instalacja gazowa była montowana by jeszcze mocniej obniżyć i tak niskie koszty eksploatacji przez co często Tico z gazem są w złym stanie technicznym lub kończą żywot na złomowisku.
Foto:Natalia Chojnowska