Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz skrytykował w środę współpracowników prezydenta Karola Nawrockiego. W jego ocenie przekroczyli oni „granicę chamstwa i kłamstwa”. Jednocześnie szef MON zapewnił, że „nie ma problemu” z samym Karolem Nawrockim.
Kosiniak-Kamysz na antenie TOK FM usłyszał pytanie o współpracę z prezydentem Karolem Nawrockim. Minister potwierdził, że utrzymuje kontakt i nawet we wtorek rozmawiał z prezydentem krótko telefonicznie na temat przygotowań do piątkowej wizyty w Polsce prezydenta Ukrainy.
„Z samym panem prezydentem nie mam problemu, jest problem czasem z jego współpracownikami, jak kłamią, mówią nieprawdę (…), jak wprowadzają w błąd opinię publiczną, a nie daj Boże, nie informują jeszcze czasem pana prezydenta (…), robią głupie rzeczy” – powiedział szef MON.
Zapytano go, czy chodzi o sprawę niepoinformowania prezydenta o planowanym przekazaniu MiG-ów Ukrainie. Kosiniak-Kamysz odparł, że „nie tylko” i dodał, że w takiej sytuacji nie będzie o nich „mówił z sympatią”.
Kosiniak-Kamysz zastrzegł, że o ile nigdy nie miał złych relacji z Karolem Nawrockim, to z jego współpracownikami wygląda to odmiennie. „Bezpieczeństwo wyjmuję z ram sporu politycznego, będę się starał ze wszystkich sił i całej swojej mocy, żeby uzgadniać kwestie, które są kluczowe, nie będzie przekraczanie jednej granicy – chamstwa i kłamstwa. Jak ktoś ją przekracza, to będę reagował” – zapewnił.
Przeczytaj również:
- Jest decyzja w sprawie prezydenckiego weta. W Sejmie gorąco
- Chanuki w Pałacu nie będzie, ale Nawrocki podjął inną decyzję. Już wiadomo, co stanie przed budynkiem
- Nowy ambasador USA w Polsce spotkał się z Kaczyńskim! Napisał wymowne słowa
Źr. Interia





![Orban apeluje o pokój. „To nie jest konflikt na niby” [WIDEO]](https://wmeritum.pl/wp-content/uploads/2025/12/Orban.jpg)
