Jean-Claude Junkcer, który stoi na czele Komisji Europejskiej, to jeden z najbardziej kontrowersyjnych polityków europejskich. Ostatnio sporo emocji wzbudziło jego zachowanie podczas audiencji u papieża Franciszka. O byłym premierze Luksemburga, w mocnych słowach, postanowił wypowiedzieć się redaktor naczelny „Super Expressu” – Sławomir Jastrzębowski.
Niestosowne zachowanie?
Czytaj także: Unijni dygnitarze na spotkaniu z papieżem Franciszkiem. Internauci zdumieni postawą Jean-Claude'a Junckera [FOTO]
Przypomnijmy, że w piątek, przywódcy krajów Unii Europejskiej oraz szefowie unijnych instytucji wzięli udział w spotkaniu z papieżem Franciszkiem. Politycy przybyli do Wiecznego Miasta na obchody 60- lecia Traktatów Rzymskich. Internauci szczególną uwagę zwrócili na Jean-Claude’a Junckera, szefa Komisji Europejskiej, który podczas audiencji zajął dość nietypową pozę. Szerzej o tym pisaliśmy tutaj. Jak się okazało, w trakcie przywitania z Franciszkiem, Juncker również dość specyficznie się zachowywał. O tym pisaliśmy tutaj.
Jastrzębowski o polityku
W mocnych słowach na temat unijnego polityka wyraził się Sławomir Jastrzębowski. Naczelny „Super Expressu” znany jest z tego, że używa mocnych słów. Odniósł się on do tweeta posła Klubu Kukiz’15 – Jacka Wilka, który „pochwalił”się zasłyszanym żartem:
Znajomy Angol powiedział mi niedawno, że od pewnego czasu krąży na Wyspach taki dowcip: „Jak się nazywa bardzo pijanego człowieka? JUNCKER”
Nie jest bowiem tajemnicą, że Junkcer nie stroni od alkoholu. Jakiś czas temu zagraniczne media, powołując się na ludzi z otoczenia byłego premiera Luksemburga, opisywały, że polityk uważa dzień za udany, kiedy zacznie go od lampki koniaku. O tej sprawie pisał nawet portal natemat.pl. Jastrzębowski krótko scharakteryzował szefa Komisji Europejskiej:
Europą rządzi żenujący pijaczek z państwa wielkości warszawskiej dzielnicy. Unia… https://t.co/S2s6OECs9j
— slawek jastrzebowski (@sjastrzebowski) 25 marca 2017
Przeszłość Junckera
Jean-Claude Junkcer stoi na czele Komisji Europejskiej od listopada 2014 roku, kiedy to zastąpił Jose Manuela Barrosoo. Wcześniej, w latach 1995 – 2013, był premierem Luksemburga. Zachowanie polityka już kilka razy wywoływało kontrowersje. Tak było m.in. podczas szczytu Partnerstwa Wschodniego w maju 2015 roku, kiedy do węgierskiego premiera Viktora Orbana zwrócił się słowami „Cześć dyktatorze„. Miała to być forma żartu. W tym czasie Węgry wielokrotnie były krytykowane przez unijnych urzędników.
Źródło: Twitter.com/wMeritum.pl/naTemat.pl
Fot. Youtube.com/ European Commission i Twitter.com