Agencja Static Brain Research Institute przeprowadziła badanie IQ i na podstawie wyników przedstawiła ranking 25 krajów. W zestawieniu znalazła się także Polska. Wyprzedziliśmy m.in. Duńczyków, Francuzów, Norwegów i Amerykanów. Z kolei minimalnie lepszy wynik mieli Niemcy, Włosi i Brytyjczycy. Agencja opublikowała także listę państw z najniższym ilorazem inteligencji.
Międzynarodowa agencja statystyczna – Static Brain Research Institute – opublikowała raport dotyczący inteligencji mieszkańców 25 krajów. Na podstawie badań przedstawicieli państw sporządzono ranking, który obrazuje poziom inteligencji wśród mieszkańców.
Pierwsze pięć miejsc zajęły kraje azjatyckie, odpowiednio: Hong Kong (107), Korea Południowa (106), Japonia (105), Tajwan (104) i Singapur (103). Dopiero po nich przyszła kolej na przedstawicieli innych kontynentów, w tym państw europejskich:
6. Austria, Niemcy, Włochy, Holandia (102)
10. Szwecja, Szwajcaria (101)
12. Belgia, Chiny, Nowa Zelandia, Wielka Brytania (100)
16. Węgry, Polska, Hiszpania (99)
Kolejne miejsca zajęły: Australia, Francja, Mongolia, Norwegia, Stany Zjednoczone i Dania (98). Stawkę zamykają Kanadyjczycy, Czesi i Finowie z wynikiem 97 pkt.
Static Brain Research Institute opublikował także listę narodów o najniższym średnim IQ. W tym przypadku 10 pierwszych państw pochodzi z tego samego kontynentu – Afryki:
Gwinea Równikowa (59), Etiopia (63), Sierra Leone (64), Demokratyczna Republika Konga (65), Zimbabwe i Gwinea (66), Niger (67), Ghana (71), Tanzania i Sudan (72).
Iloraz inteligencji (znany jako IQ) to nic innego jak wynik testu na inteligencję. Za pomocą serii zadań bada poziom umiejętności kognitywnych człowieka (sprawność analityczna, skojarzeniowa, przestrzenna, językowa oraz arytmetyczna). Obecnie stosowane testy przyjmują formę krótkich zadań, które sprawdzają wyżej wymienione umiejętności.
Testy są tak skonstruowane, żeby wynik 90 do 110 odzwierciedlał średnią inteligencję (ok. 68 proc. wyników wśród populacji). Wyniki poniżej tej granicy oznaczają inteligencję poniżej przeciętnej, z kolei powyżej 110 wskazuje inteligencję wyższą od przeciętnej.
Obecnie część psychologów krytykuje testy IQ, twierdząc, że nie odzwierciedlają one faktycznej inteligencji badanego człowieka. Niektórzy wskazują, że nie da się ująć ludzkiej inteligencji jedynie na podstawie zadań testowych. Inni wskazują, że przeprowadzanie badań prowadzi do sortowania ludzi, dzielenia ich na lepszych i gorszych.