Samolot japońskich linii lotniczych JAL musiał lądować awaryjnie, po tym jak w jednym z silników pojawiły się płomienie. Sytuacja miała miejsce chwilę po wystartowaniu maszyny z lotniska Haneda w Tokio.
Boening 777 leciał z Tokio do Nowego Jorku. Na pokładzie znajdowało się, wliczając w to członków załogi, 248 osób.
Przed startem nic nie wskazywało na to, że coś może pójść nie tak, jednak gdy samolot wbił się w powietrze z silnika najpierw buchnęły płomienie ognia, a następnie zaczął wydobywać się dym. Pilot natychmiast podjął decyzję o awaryjnym lądowaniu. Incydent został uchwycony na jednym ze zdjęć.
Czytaj także: Nowe informacje o katastrofie samolotu w Iranie. Do sieci trafiło nieznane nagranie [WIDEO]
Japan Airlines Boeing 777 making emergency landing at Haneda airport after engine catches fire due to bird strike #JA743J pic.twitter.com/klR90yCsZB
— Thoton and the News (@Thoton) 5 września 2017
Media podają, iż przyczyną awarii było zderzenie z ptakiem, który wleciał do silnika maszyny. Informacji tej nie potwierdzają, przynajmniej na razie, przedstawiciele linii lotniczych. Podkreślają jednak, że powołają specjalny zespół, który wyjaśni, dlaczego zapłonął jeden z silników.
JAL機エンジントラブルで緊急着陸#ホウドウキョク #JAL #緊急着陸 #バードストライク #羽田空港 pic.twitter.com/dGPseEhCuF
— ホウドウキョク (@houdoukyoku) 5 września 2017
źródło: Twitter, wp.pl
Fot. Twitter