Po kilkudziesięciu latach rządów najstarszy dyktator świata zrezygnował. Obywatele świętują odejście prezydenta Zimbabwe

Robert Mugabe zrezygnował z urzędu prezydenta po 37 latach rządów. Wpływ na decyzję dyktatora miało uruchomienie przez parlament procedury impeachmentu. Decyzję prezydenta entuzjastycznie przyjęli mieszkańcy Harare – stolicy Zimbabwe.

93-letni Robert Mugabe najpierw przez 7 lat (1980-1987) piastował urząd premiera. Następnie został prezydentem i zrezygnował dopiero 21 listopada 2017 roku, kiedy nie miał już innego wyjścia. Dyktator rządził krajem nieprzerwanie od 37 lat.

Protest obywateli

Czytaj także: Nieznane oblicza dyktatorów cz. II

Do obalenia dyktatora walnie przyczyniła się ludność państwa i jego własna partia Związek Zimbabwe – Front Patriotyczny (ZANU-PF). W ostatnim czasie w Zimbabwe dochodziło do serii protestów przeciwko prezydentowi. Obywatele żądali dymisji.

Tym co rozzłościło ludność było łamanie konstytucji przez prezydenta i zachowanie jego żony – Grace Mugabe. Kobieta już wcześniej była negatywnie odbierana przez obywateli, którzy zarzucali jej obnoszenie się z bogactwem, w tak biednym kraju jakim jest Zimbabwe. Ponadto Grace Mugabe w ostatnim czasie zaczęła mieć coraz większy wpływ na władzę w kraju.

Kobieta doprowadziła do zwolnień wielu polityków i ważnych osób w państwie. W szeregach partii rządzącej dokonano czystek. Sytuacja z każdym dniem robiła się coraz bardziej napięta. Wtedy do akcji wkroczyła armia.

Partia rządząca chce zmian

Do rezygnacji nie doszłoby, gdyby nie działanie ZANU-PF, której większość działaczy zdecydowało, że prezydent powinien odejść. Formacji udało się przekonać opozycję i Mugabe usłyszał ultimatum – jeżeli nie ustąpi do godziny 12 w poniedziałek, wówczas rozpocznie się procedura impeachmentu.

Prezydent odmówił. Natomiast parlament dotrzymał słowa i uruchomił procedurę. To ostatecznie przekonało Mugabe. Dyktator zrozumiał, że koniec jest nieuchronny i zrezygnował z urzędu.

Jego decyzję entuzjastycznie przyjęli obywatele. W sieci pojawiają się nagrania z ulic miast w Zimbabwe (m.in. stolica – Harare oraz Bulawayo).

The people of Zimbabwe are celebrating Robert Mugabe’s resignation as president with dancing and cheering in the streets; @McKenzieCNN says many told him „this is the moment they were waiting for” https://t.co/Y6lRyUVl8r pic.twitter.com/0CLLYI2IgD

— CNN (@CNN) 21 listopada 2017

Current situation in Harare. I doubt many will sleep #MugabeIsOverParty #MugabeResigns @LarryMadowo pic.twitter.com/rTkrMqAete

— Mukurima X. Muriuki (@Mukurima) 21 listopada 2017

Bulawayo celebrating Mugabe resignation#MugabeResigns #Zimbabwe pic.twitter.com/PGgErOMnNd

— Povo Zim (@povozim) 21 listopada 2017

Źródło: Reuters, BBC, wprost.pl, Twitter
Fot.: youtube.com screen (Robert Mugabe)