Ściągalność alimentów wzrosła o ponad 100 procent. Ministerstwo chwali się wynikami

W poniedziałek podczas konferencji prasowej minister Elżbieta Rafalska oraz minister Zbigniew Ziobro przedstawili efekty zmian w prawie, które miały na celu poprawić ściągalność alimentów oraz wsparcie dla rodzin.

„Polska do niedawna była na szarym końcu państw Unii Europejskiej pod względem liczby rodziców, którzy nie wywiązują się z zobowiązań alimentacyjnych. My postanowiliśmy to zmienić. Utrzymanie dziecka i zapewnienie mu godnych warunków życia jest bowiem podstawowym obowiązkiem miłości wobec własnego potomstwa” – powiedział minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Podczas konferencji wskazano, że ściągalność alimentów do państwowego Funduszu Alimentacyjnego wzrosła o 100 proc. Podczas wspólnego wystąpienia ministrów zaprezentowano dokładne dane:

Czytaj także: Stan współczesnej oświaty. Czy czas na radykalne zmiany?

– ściągalność alimentów do Funduszu wrosła o ponad 100 proc. w porównaniu z 2015 rokiem;

– liczba rodziców, którzy nie płacą alimentów wyraźnie spadła. Porównano marzec 2015 roku z 2017 rokiem. W pierwszym przypadku do Krajowego Rejestru Długów wpisano niemal 2,5 tys. osób, w tym roku było ich tylko niespełna 600;

– Spadek liczby osób unikających płacenia alimentów pociągnął za sobą zmniejszenie łącznej kwoty długów. W pierwszej połowie 2017 roku dług nowych dłużników trafiających do KRD sięgał miesięcznie ok. 150-180 mln zł. W kolejnych miesiącach spadł od 90 do 106 mln zł.

Min. @MWosPL: mamy twarde dane! #alimenty pic.twitter.com/fHfwlEMr6k

— Min. Sprawiedliwości (@MS_GOV_PL) 18 grudnia 2017

LIVE. Konferencja prasowa z udziałem min. @ZiobroPL oraz min. @E_Rafalska
Temat: Skuteczne ściąganie alimentów https://t.co/2twWxxNWKh

— Min. Sprawiedliwości (@MS_GOV_PL) 18 grudnia 2017

W planach kolejne zmiany

Resort sprawiedliwości przypomina, że do poprawy ściągalności alimentów przyczyniła się nowelizacja Kodeksu karnego z 31 maja 2017 roku. Nowe przepisy wprowadziły prostą zasadę: Każdy, kto zalega z alimentami na kwotę 3-miesięcznego zobowiązania, lub większą, może spotkać kara (od grzywny do roku pozbawienia wolności).

„Potrzebne są jeszcze wspólne działania ministerstw, stowarzyszeń i organizacji pozarządowych, a także mediów, by zmienić w Polsce nastawienie do obowiązku alimentacyjnego. Tak żeby nie było społecznego przyzwolenia dla niewywiązywania się z tego obowiązku” – powiedziała minister Rafalska.

Ministrowie wskazują, że obecne przepisy przynoszą efekty, jednak w przyszłości planuje się kolejne zmiany w prawie. Ich głównym celem będzie „przyśpieszenie procedury przyznawania alimentów”. Poza tym czekają nas zmiany, które pozwolą rozwiązać problem ojców, którzy płacą alimenty, jednak utrudnia im się kontakt z dzieckiem.

Źródło: ms.gov.pl, Twitter, wmeritum.pl
Fot.: pixabay.com