Roman Paszkowski, nazywany również „Napoleonem”, nie żyje. Mężczyzna był bohaterem popularnego show Polsat Play pt. „Chłopaki do wzięcia”.
„Napoleon” był jednym z bohaterów „Chłopaków” do wzięcia. Mieszkał w tej samej wsi, co Ryszard – inny, bardziej znany bohater produkcji. Widzom w pamięć zapadł przede wszystkim zdaniem, które wypowiadał w czołówce programu. W mojej wsi jest ośmiu kawalerów, na którego przypada zero dziewczyny – mówił poszukujący miłości mężczyzna.
O tym, że Paszkowski nie żyje poinformowali widzowie w komentarzach na oficjalnym profilu „Chłopaków do wzięcia w serwisie Facebook”. Pomimo, iż pozostali internauci nie dowierzali, informacja potwierdziła się. Przyczyną śmierci 31-letniego mężczyzny był najprawdopodobniej atak serca.
Czytaj także: Chłopaki do wzięcia: Pan Stanisław nie żyje
„Chłopaki do wzięcia” to polska telenowela dokumentalna przedstawiająca losy mężczyzn z małych wsi i miasteczek, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji życiowej. Cały czas poszukują jednak miłości. Serial wzbudził ogromne zainteresowanie wśród widzów.
źródło: Facebook, wp.pl