NASA informuje, że już 31 stycznie będziemy mogli zaobserwować na niebie zjawisko jakiego nie było od co najmniej 152 lat. W zasadzie będzie to kilka zjawisk związanych z Księżycem, które wystąpią w jednym czasie. NASA ukuła już własne określenie: „Super Blue Blood Moon”.
31 stycznia Księżyc znajdzie się na swojej orbicie w miejscu najbardziej zbliżonym do Ziemi. Stąd optycznie może wydawać się, że będzie większy o ok 14 proc. w stosunku do tego jakim jest obserwowany na co dzień z naszej planety.
„Blue Moon”
Co więcej, tego dnia Księżyc będzie w pełni. Co zaskakujące będzie to już drugi raz w tym miesiącu. To zdarza się niezwykle rzadko, stąd NASA do określenia zjawiska dodaje przymiotnik „blue”. Choć po polsku oznacza to po prostu kolor niebieski, to jednak nie o to tutaj chodzi.
Kolor naszego satelity nie będzie niebieski. Chodzi po prostu o potoczny angielski zwrot „once in a blue moon”, co należy tłumaczyć jako coś, co zdarza się niezwykle rzadko. Po polsku można pokusić się o kolokwialne tłumaczenie: „od wielkiego dzwonu”.
Czytaj także: Już dzisiaj niezwykłe zjawisko na niebie! \"Super Blue Blood Moon\
„Blood Moon”
Na tym nie koniec niecodziennych zjawisk. Dodatkowo tego dnia Księżyc będzie w całkowitym zaćmieniu. Nie będą do niego bezpośrednio docierać promienie słońca. Jego blask będzie światłem odbitym od atmosfery Ziemi. Dlatego jego barwa będzie zbliżona do czerwonej.
Zjawisko będzie najlepiej widoczne dla mieszańców wschodniej Azji oraz Australii i Nowej Zelandii. Sympatycy astronomii w Polsce najwięcej będą mogli dostrzec je tuż przed świtem 31 stycznia. – zauważa RMF FM.
Źródło: rmf24.pl
Fot.: wikimedia/Abhranil Kundu