Tej rewolucji z pewnością nie można zaliczyć do udanych. Właściciel restauracji La Costa twierdzi, że udział w programie Magdy Gessler nie pomógł w rozwoju jego interesu. Ujawnił również przyczyny niepowodzenia.
„Kuchenne rewolucje” w Herbach odbyły się prawie cztery lata temu. 24 kwietnia 2014 roku pizzeria La Costa na za sprawą Magdy Gessler zamieniła się w Bistro Bochenek.
Znana restauratorka miała zupełnie inny pomysł na lokal. Do menu Bistro Bochenek wprowadziła bigos, cynaderki, żurek, wędzone szynki i gęsie pipki. Od teraz miała to być restauracja serwująca polskie przysmaki. Wszystkie potrawy miały być podawane na świeżym chlebie.
Jednak właściciel bardzo szybko postanowił zrezygnować z wielu zmian wprowadzonych przez Gessler, a po latach od emisji odcinka przyznaje, że udział w programie był błędem. Mężczyzna w rozmowie z „Dziennikiem Zachodnim”, stwierdził, że „rewolucja” nie jest dla niego satysfakcjonująca. Zrezygnował z menu oraz z nowej nazwy restauracji, którą wymyśliła restauratorka.
Zaproponowane przez panią Magdę Gessler dania nie przypadły do gustu naszym klientom, jeśli już je zamawiali, to tylko żeby ich spróbować, dlatego z nich zrezygnowaliśmy – powiedział w rozmowie z „Dziennikiem Zachodnim” Faustyn Surowiec, właściciel restauracji.
Jak informuje „Dziennik Zachodni”, front pizzerii nadal zdobi szyld Bistro Bochenek, jednak w planach jest powrót do starej nazwy. Z menu zniknęły propozycje restauratorki: nie ma cynaderek czy gęsich pipek. a w ich miejsce pojawiły się m.in. gołąbki w czerwonej kapuście w sosie grzybowym czy kieszonki drobiowe ze szpinakiem.
„Kuchenne Rewolucje” ani nam nie zaszkodziły, ani nie pomogły. Jest podobnie, jak przed udziałem w programie. Działamy dalej, planujemy się rozwijać — powiedział Surowiec.
Kuchenne rewolucje to polski program rozrywkowy prowadzony przez Magdę Gessler. Emitowany w TVN od 2010 roku. Do programu zgłaszają się restauratorzy, mający problemy z utrzymaniem lokalu. W każdym odcinku Gessler odwiedza jedną restaurację. W ciągu czterech dni uczy właścicieli i personel podstaw pracy. Obserwuje i analizuje sytuację, później komentuje ją i proponuje metody rozwiązania problemów, np. wprowadza nowe potrawy do menu, sugeruje zatrudnienie nowych osób, zmienia wystrój wnętrza, prowadzi kampanię reklamową odmienionej jadłodajni
Źródło: dziennikzachodni.pl, radiozet.pl