„Sława Ukrainie” – krzyczał Domagoj Vida po meczu Chorwacja – Rosja (2:2, k. 4:3). Zachowaniem Chorwata zainteresowała się FIFA, która jeszcze przed Mistrzostwami Świata podkreślała potrzebę zachowania neutralności politycznej podczas turnieju.
Wczorajszy mecz Chorwacja – Rosja dostarczył kibicom obu drużyn niesamowitych emocji. Oba zespoły strzeliły po jednej bramce w regulaminowym czasie gry. Remisem zakończyła się również dogrywka. Sprawa awansu została rozstrzygnięta dopiero w rzutach karnych, tam lepsi okazali się Chorwaci (4:3).
Jednym z bohaterów spotkania był chorwacki obrońca Domagoj Vida. To właśnie po jego strzale w 100. minucie meczu Chorwacja objęła prowadzenie w dogrywce. Jednak na pięć minut przed końcem spotkania, Rosjanie doprowadzili do wyrównania. Sędzia zarządził karne, w których Vida zabłysnął po raz kolejny. Jego jedenastka przyczyniła się do końcowego sukcesu drużyny.
FIFA zajmie się kontrowersyjnym okrzykiem
Zaraz po meczu do sieci trafiło wiele nagrań z piłkarzami świętującymi awans do półfinału. Jedno z nich wywołało wiele kontrowersji. Domagoj Vida krzyczy w nim „Sława Ukrainie”. Hasło popularne podczas Euromajdanu w latach 2014-2015. Jednak słowa te łączone są również z okrzykiem członków OUN-UPA.
Sprawa została szybko nagłośniona w mediach. Jak informuje „Przegląd Sportowy„, zajmie się nią FIFA. Federacja wszczęła przeciwko zawodnikowi postępowanie ws. naruszenia neutralności politycznej. Vida tłumaczy jednak, że jego zachowanie były tylko żartem i nie ma nic przeciwko Rosjanom.
Domagoj Vida to niezły ananas. Jego „Chwała Ukrainie” to wierzchołek możliwości obrońcy.
Kilka lat temu przed meczem z Serbami mówił, że mobilizuje się słuchając „Bojna cavoglave” czyli chorwackiej piosenki o tym, że czytników dosiegnie ręka sprawiedliwości— Łukasz Grabowski (@elgrabowski) 8 lipca 2018
Przypomnijmy, że podobne kontrowersje wywołało zachowanie dwóch zawodników reprezentacji Szwajcarii w meczu z Serbią (2:1). Granit Xhaka i Xherdan Shaqiri po strzelonych bramkach pokazywali znak dwugłowego orła, który miał nawiązywać do symbolu Wielkiej Albanii. Ostatecznie jednak, żaden z nich nie otrzymał kary.