Wiele wskazuje na to, że Omikron może już wkrótce stać się dominującym wariantem koronawirusa. Zdaniem ekspertów, nowa odmiana jest znacznie bardziej zaraźliwa, ponieważ zakażają się nią zarówno osoby zaszczepione, jak i nie zaszczepione.
W ciągu ostatniego miesiąca zdecydowanie dominującym wariantem koronawirusa. Z bazy GISAID wynika, że stanowiła ona niemal 98 procent sekwencji. Eksperci są jednak zgodni – wkrótce prawdopodobnie się to zmieni. Najpóźniej do lutego 2022 roku to Omikron będzie dominował w Europie. Również w Stanach Zjednoczonych stanie się to prawdopodobnie w ciągu kilku tygodni.
Prof. Richard Neher z międzynarodowej bazy wirusów Nextstrain stwierdził, że Omikron jest „prawie trzykrotnie bardziej zaraźliwy”, ponieważ „zarażają się zarówno osoby zaszczepione, jak i niezaszczepione, podczas gdy zaszczepieni są w dużym stopniu chronieni przez zakażeniem Deltą”. „Obecnie Omikron jest nadal rzadkością w Europie, ale jeśli nadal będzie się tak rozwijał, to zdominuje Europę za mniej więcej dwa do czterech tygodni. Obecnie dane z Danii i Wielkiej Brytanii pokazują, że liczba infekcji podwaja się co trzy do czterech dni” – powiedział.
Z danych GISAID wynika, że Omikron został do tej pory wykryty w 69 krajach świata. WHO uważa z kolei, że obecny jest już w ponad 77 państwach. „Rzeczywistość jest taka, że wariant ten prawdopodobnie można znaleźć w większości krajów świata, mimo że nie został tam jeszcze wykryty; Omikron rozprzestrzenia się w tempie, którego nie widzieliśmy przy żadnym innym wariancie” – mówił Tedros Adhanom Ghebreyesus, sekretarz generalny Światowej Organizacji Zdrowia.
Obecnie wariant Omikron został potwierdzony w 21 krajach Unii Europejskiej, w tym w Polsce. Poza naszym krajem są to: Austria, Belgia, Chorwacja, Czechy, Dania, Estonia, Finlandia, Francja, Niemcy, Grecja, Irlandia, Holandia, Portugalia, Rumunia, Słowacja, Hiszpania, Szwecja, Cypr, Łotwa oraz Włochy.
Czytaj także: Koronawirus. Znów setki zmarłych. Nowych zakażeń nieco mniej
Żr.: PAP