Co to jest? Zagraża Twojej własności prywatnej i mówi o sprawiedliwości społecznej? Socjalizm! Pojęcie to jest używane nie tylko w kontekście opisu większej równości i bezpieczeństwa, ale również używane jest przez socjalistów jako pojęcie oznaczające się szczególną metodą, za pomocą której socjaliści mają nadzieję swoje cele osiągnąć.
Tą metodą jest stworzenie systemu ”planowanej gospodarki”. Środek czyli „planowanie gospodarcze” będące narzędziem w rękach protoplastów socjalizmu uzurpowało sobie niegdyś prawo do przemianowania celów społeczeństwa. Ludzie kiedyś nastawieni liberalnie dali nie tylko podporządkować się kontroli życia gospodarczego, ale również zrobili zwrot o 180 stopni dla wyznawanego przez siebie systemu wartości i nauczyli się zastępować „produkcję dla zysku, produkcją dla użyteczności”.
Pojęcie planowania ma zapewne źródło w pragnieniu, które znajduję się w każdym z nas. Chodzi o tzw. chęć radzenia sobie z własnymi problemami w sposób zdecydowanie racjonalny i przewidywalny, a nie nierozsądny i krótkowzroczny. I tu następuje pełna zgoda. Kwestia polega tylko na tym, czy władza, która posiada monopol przymusu powinna ograniczać się jedynie do stwarzania warunków dla najlepszego spożytkowania naszych działań, by ludzie mogli sami planować z jak najlepszym pożytkiem, czy też racjonalne wykorzystanie naszych możliwości powinno odbywać się na centralnym planowaniu, opartym na jakimś schemacie organizacji działań?
Czytaj także: Stan współczesnej oświaty. Czy czas na radykalne zmiany?
Socjaliści wybrali to drugie podejście i w tym miejscu społeczni planiści i liberałowie się nie zgadzają. Istotną rzeczą, o której trzeba sobie powiedzieć, a za czym opowiada się liberalizm jest „siła konkurencji” stanowiąca środek koordynowania ludzkich przedsięwzięć. Jednym z podstawowych argumentów przemawiających za istnieniem konkurencji jest na pewno to, że odbywa się ona bez świadomej kontroli społecznej. Rzeczą niezbędną jest bez wątpienia to, aby ludziom wolno było na rynku kupować i sprzedawać za każdą cenę. Natomiast wszelka próba kontroli cen czy ilości produkowanych towarów jest zaprzeczeniem „sił konkurencji” z czego dobrze zdają sobie sprawę socjaliści. My liberałowie wierzymy, że stworzenie jak najlepszych warunków dla swobodnej konkurencji przysporzy społeczeństwu dumne efektywne rezultaty.
Idea całkowitej centralizacji zarządzania budzi we mnie zgrozę, z powodu niesłychanej trudności takiego zadania. Komunizm upadł, ponieważ lekkomyślna była wiara, że można coś takiego zbudować i kierować wszystkim z jednego ośrodka. Wszelkie próby odbudowywania myśli socjalistycznej biorą się z faktu niezrozumienia „atomistycznej” budowy społeczeństwa, które samo się koordynuję przez system cen. Jedyne „planowanie” jakie moglibyśmy urzeczywistnić to tylko z zamiarem udoskonalenia konkurencji, by była jak najbardziej efektywna. Inna próba planowania stanowiąca opozycję dla konkurencji. Nie uda się.
Gabriel Skiba
Grafika: http://pixabay.com/static/uploads/photo/2013/07/13/09/37/lenin-155794_640.png