Wideo zarejestrowane na Białorusi opublikował twitterowy profil telewizji „Biełsat”. Widać na nim dialog pomiędzy lokalnym taksówkarzem, a przebywającym w tym państwie rosyjskim żołnierzem.
Rosyjscy żołnierze wciąż przebywają na Białorusi. Część z nich trafiła tam, gdy dowództwo rosyjskie zdecydowały o wycofaniu się z okolic Kijowa i skupieniu wojennych wysiłków w Donbasie. Okazuje się jednak, że żołdacy Putina nie przez wszystkich są mile widziani na terytorium naszego wschodniego sąsiada.
Świadczy o tym wideo, które na swoim twitterowym profilu opublikowała telewizja „Biełsat”. Przedstawia ono codzienną scenkę, w której rosyjski żołnierz próbuje zatrzymać taksówkę i wykupić przejazd. Ostatecznie mu się to nie udaje, a kierowca odpowiada mu słowami, których z pewnością się nie spodziewał.
– Krótki, ale wymowny dialog między białoruskim taksówkarzem a rosyjskim wojskowym – pisze telewizja „Biełsat” opisując udostępniony film. Co takiego odpowiedział Rosjaninowi białoruski taksówkarz? Mężczyzna oświadczył, że do momentu, w którym rosyjskie wojska nie zostaną wycofane zarówno on, jak i jego koledzy nie będą świadczyć usług przewozowych dla putinowskiej armii.
Ostatecznie więc zdumiony rosyjski żołnierz został na ulicy, a kierowca, którego żołdak próbował namówić na kurs, najzwyczajniej w świecie odjechał.
?Krótki, ale wymowny dialog między białoruskim taksówkarzem a rosyjskim wojskowym:
— Biełsat (@Bielsat_pl) April 13, 2022
“Dopóki [rosyjskie] wojska nie zostaną wycofane, nie będziemy was wozić. Zwracajcie się do swojego dowództwa” pic.twitter.com/MlohISYA9w