Gmina Biały Bór od początku stycznia obniżyła podatki od środków transportowych do najniższych w Polsce. To spory zysk dla każdej firmy. Można zaoszczędzić ponad 1100 złotych na każdym aucie i prawie 2000 za każdy autobus.
Biały Bór był do niedawna fotoradarową stolicą Polski, jednak od początku roku Straż Gminna została pozbawiona tego przywileju, stąd pomysł na stanie się rajem podatkowym, aby zapełnić dodatkowe wpływy do budżetu Gminy. Jeszcze do niedawna do gminnej kasy wpływało co roku kilka milionów zł, jednak obecnie, po utracie uprawnień do obsługi fotoradarów, burmistrz musiał zapewnić Gminie wpływy w inny sposób.
Gmina Biały Bór od stycznia 2016 roku obniża podatki od środków transportowych do najniższych w Polsce. Każdy kto ma swoje autobusy, albo inne samochody ciężarowe może płacić u nas najniższe podatki. To wielki zysk dla każdej firmy. Można zaoszczędzić ponad 1100 złotych na każdym aucie ciężarowym i prawie 2000 złotych za każdy autobus. Biały Bór leży na skrzyżowaniu dwóch dróg krajowych nr 20 i 25. Jest dobrze skomunikowany i posiada dobrą infrastrukturę, która może służyć jako centrum logistyczne i spedycyjne. Posiadamy też własne tereny inwestycyjne, które w łatwy sposób można przekształcić w bazy firmowe na potrzeby firm transportowych i logistycznych. Przedsiębiorcy na terenie Gminy mogą wynajmować biura u lokalnych podmiotów. Przedsiębiorcy na terenie Gminy mogą wynajmować biura u lokalnych podmiotów. Istnieje wiele możliwości wsparcia, dlatego też serdecznie zapraszam do Białego Boru.
– możemy przeczytać na oficjalnej stronie internetowej Miasta i Gminy Biały Bór.
Oferta gminy jest bardzo konkurencyjna, gdyż tylko na jednej ciężarówce można w ten sposób zaoszczędzić około 1200, a na autobusie blisko 2000 złotych w skali roku. Wystarczy przenieść do gminy swoją działalność i przerejestrować pojazdy. Nad takim rozwiązaniem zastanawia się prezes spółki PKS Szczecinek, do której należy 60 autobusów. Nie ma co się dziwić, skoro opłaty w Białym Borze są obecnie cztery razy niższe niż w Szczecinku. Do gminy już zgłaszają się transportowcy z całego kraju. Szacuje się, że do budżetu z tego tytułu, w przyszłym roku trafi blisko 600 tysięcy złotych. Burmistrz nie ukrywa, że podpatrzył to w innych gminach. – „Chcemy być rajem podatkowym dla transportowców, przyciągnąć ich tutaj wymiernymi korzyściami, a nasza gmina ma potencjał, aby stać się centrum logistycznym i spedycyjnym, bo leży na skrzyżowaniu dwóch dróg krajowych nr 20 i 25” – mówi Paweł Mikołajewski.
„Szukam też dochodów dla gminy, i to nie podwyższając podatki, ale je obniżając. Nie ukrywam też, że z nowym rokiem straż miejska traci uprawnienia do korzystania z fotoradarów, co powoduje wyrwę w budżecie niemal z dnia na dzień” – dodaje burmistrz. Przed wprowadzeniem obniżonych stawek podatkowych od środków transportu Biały Bór miał bardzo małe wpływy z tego tytułu. Do niedawna w gminie zarejestrowanych było jedynie 30 ciężarówek, jednak od nowego liczba ta z pewnością gwałtownie wzrośnie.
Osoba fizyczna prowadząca działalność gospodarczą wystarczy, że złoży oświadczenie, że będzie mieszkać w naszej gminie i tu prowadzić działalność. W wypadku tzw. osób prawnych jest to nieco bardziej skomplikowane, trzeba zarejestrować firmę w Białym Borze, choćby otwierając tu filię lub biuro. Ale się opłaca. Obliczyłem, że PKS Szczecinek ze swoimi 60 autobusami zyskałby rocznie 119 tys. zł. To możliwe, np. PKS Słupsk działa z siedzibą w gminie Kołczygłowy. Spotkam się z panią prezes PKS i przedstawię jej naszą ofertę, z którą zresztą będziemy chcieli dotrzeć do większej liczby firm. Liczymy na efekt kuli śniegowej, jeżeli pojawi się jedna, dwie firmy, to będą i następne
– w taki sposób burmistrz Mikołajewski zachęca firmy transportowe do współpracy.