Prezydent USA Joe Biden odniósł się w poniedziałek do napiętej sytuacji wokół Tajwanu. Amerykański przywódca zaskoczył, bo stwierdził, że „nie martwi się” sytuacją wokół spornej wyspy.
Biden usłyszał pytanie od dziennikarzy o ryzyko dalszej eskalacji napiętej sytuacji wokół Tajwanu. „Nie martwię się (tym), ale jestem zaniepokojony, że (Chiny) wykonują tak dużo ruchów” – odparł. „Nie sądzę jednak, by zrobili coś więcej ponad to, co już robią” – dodał prezydent USA.
Biden odniósł się w ten sposób do napiętej sytuacji wokół Tajwanu. W ubiegłym tygodniu wyspę odwiedziła spikerka amerykańskiej Izby Reprezentantów Nancy Pelosi, co wywołało bardzo nerwową reakcję Chin.
W reakcji Chiny rozpoczęły bezprecedensowe manewry wokół Tajwanu, które trwają już od kilku dni.
Spór wokół Tajwanu trwa od dekad. Władze w Pekinie uważają wyspę za swoją zbuntowaną prowincję i dążą do przejęcia nad nią kontroli. Nie wykluczone, że może dojść nawet do zbrojnej próby podporządkowania sobie tego obszaru.
Źr. RMF FM