Szef polskiego MON Mariusz Błaszczak poinformował, że polskieg myśliwce F-16 otrzymają nowe zadania. Obszar prowadzonego przez nie patrolu, obejmie również sąsiednie państwo.
Minister Błaszczak przebywa z wizytą na Słowacji, gdzie ogłosił, że polskie myśliwce F-16 będą patrolować niebo także tego państwa. „Z naszej strony czymś zupełnie naturalnym jest to, że polska para dyżurna samolotów wielozadaniowych F-16 będzie patrolowała również niebo nad Słowacja” – tłumaczył minister.
Czytaj także: Pojazdy wojskowe pojawią się na polskich drogach. Wojsko apeluje
„Będą to dyżury przeprowadzane z terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Jeżeli będzie taka potrzeba to będzie dostępne lotnisko na Słowacji, ale co do zasady po prostu rozszerzymy zakres działania polskiej grupy dyżurnej, która korzysta z samolotów F-16″ – przekazał Błaszczak.
Szef MON poinformował również, że rozmawiał ze stroną słowacką o zacieśnieniu współpracy w zakresie przemysłu zbrojeniowego, a także o wspólnych ćwiczeniach. „Rozmawialiśmy również na temat wyzwań, które przed nami stoją, ale także o współpracy np. w ramach kontyngentu na Łotwie – sił polskich i słowackich czy w ramach Centrum Eksperckiego Kontrwywiadu NATO, które wspólnie tworzymy” – mówił Błaszczak.
Czytaj także: Ile czołgów Polska wysłała Ukrainie? Ujawniono liczbę. Ogromne wsparcie
„W 2024 roku na wyposażenie Polski trafią F-35, a więc zakres naszej współpracy będziemy mogli rozszerzać, dostosowywać tak, żeby wspólnie zapewnić bezpieczeństwo. Dowiedziałem się także, że Słowacja zastanawia się nad kupieniem dronów. Polska takie drony posiada. Zamówiliśmy je w ubiegłym roku w Turcji, to też jest kolejne doświadczenie, którym jesteśmy gotowi się dzielić z naszymi przyjaciółmi, z naszymi sąsiadami, ze Słowacją” – dodał Błaszczak.
Źr. dorzeczy.pl