Nietypowa interwencja strażników miejskich w jednym z bloków w Chełmie (województwo lubelskie). Mieszkaniec trzymał w mieszkaniu… kucyka. Jak tłumaczył, kupił do dla wujka i zamierzał w najbliższym czasie zwierzę do niego zaprowadzić.
Do interwencji strażników miejskich doszło w bloku zlokalizowanym przy ulicy Wojsławickiej w Chełmie. Straż miejska została 7 stycznia poinformowana, że w jednym z mieszkań trzymany jest koń. Gdy funkcjonariusze przybyli na miejsce, okazało się, że jest to prawda.
Mariusz Gałęzowski, komendant Straży Miejskiej w Chełmie w rozmowie z TVN24 poinformował, że właściciel wpuścił strażników miejskich do mieszkania i wyprowadził kucyka z pokoju. „Stwierdził, że kupił go dla wujka i musi odprowadzić zwierzę do Ochoży” – tłumaczył. Jest to wieś zlokalizowana w pobliżu Chełma.
Wezwani na miejsce policjanci potwierdzili, że zwierzę nie zostało skradzione, ale właściciel lokalu faktycznie je kupił. Został poinformowany, że nie może trzymać konia w bloku i nakazano mu odprowadzić go do Ochoży.
Czytaj także: Zapytano aktora, ile dostał za promocję szczepień. Doskonała odpowiedź
Żr.: TVN24