Zbigniew Boniek zadrwił z Marcina Najmana za pośrednictwem Twittera. Zrobił to na tyle zabawnie, że rozśmieszył nawet koszykarza, Marcina Gortata.
Zbigniew Boniek lubi wbijać szpileczki na Twitterze. Prezes PZPN jest niezwykle aktywny na swoim koncie i niejednokrotnie wywoływał kontrowersje swoimi wpisami. Ostatnio zrobił to po raz kolejny.
Tym razem „Zibi” wziął na tapet Marcina Najmana i jego dzisiejszą walkę podczas gali FAME MMA. Pięściarz, a obecnie zawodnik mieszanych sztuk walki, zmierzy się bowiem z Don Kasjo. Panowie od dłuższego czasu nie szczędzą sobie słownych razów, więc właściciele federacji postanowili wykorzystać ich wzajemną niechęć i zestawić ich w pojedynku.
Boniek zamieścił wpis, w którym nawiązał do sportowego weekendu, którego podsumowaniem ma być właśnie walka Marcina Najmana. Zrobił to jednak w sposób, który rozbawił nawet… Marcina Gortata.
Boniek publicznie zakpił z Najmana. Rozbawił Gortata
„Dzisiaj kolejny piękny dzień z futbolem, no i rodzynek na koniec, czyli stróż Jasnej Góry vs Don Kasjo. Będzie się działo, kto wygra?” – napisał Zbigniew Boniek na Twitterze. Stróż Jasnej Góry to oczywiście Marcin Najman. Boniek pije do głośnej sytuacji z udziałem byłego pięściarza, który udał się pod Sanktuarium w Częstochowie, by bronić go przed chuliganami. Gdy przybył na miejsce okazało się, że święte miejsce nie jest zagrożone.
Wpis Bońka odbił się szerokim echem. Skomentował go m.in. Marcin Gortat, który był wyjątkowo rozbawiony tweetem prezesa PZPN.
Pod adresem Bońka pojawiły się jednak również zarzuty. „Takimi tweetami legitymuje Pan tego typu wydarzenia i nadaje im znaczenie. A potem się ludzie dziwią dużemu zainteresowaniu Fame MMA. Świetna robota” – napisał jeden z internautów.