Krzysztof Bosak w rozmowie z „Rzeczpospolitą” mówił, jak zachowa się Konfederacja, gdy ustawa „lex TVN” wróci z Senatu do Sejmu. Wyjaśnił również, dlaczego jego ugrupowanie zdecydowało się wstrzymać od głosu podczas ostatniego głosowania.
Bosak usłyszał pytanie, jak zachowa się Konfederacja, gdy ustawa lex TVN wróci do Sejmu. „Nasza postawa jest jasna. Nie widzimy powodu, żeby ją zmieniać, nie przyłożymy ręki do uchwalenia tego prawa przez rząd. Nie zamierzamy jednak również stawać we froncie hipokrytów, którzy udają obrońców wolności słowa, a są zwolennikami rożnego rodzaju ideologicznej cenzury i jako wzór wolności przedawniają stację niestety mocno nieobiektywną i tendencyjną ideologicznie” – mówił.
Czytaj także: Internauta zadał Kukizowi proste pytanie. Jest odpowiedź. „To BYŁA pomyłka”
Poseł przypomniał, że jego formacja wstrzyma się od głosu. „Być może wymaga to wyjaśnienia, że wstrzymanie doprowadzi w przypadku braku większości bezwzględnej PiS-u do odrzucenia projektu Lex TVN” – tłumaczył Bosak.
Bosak wyjaśnia stanowisko Konfederacji
„Z naszej strony to wstrzymanie jest działaniem nie tylko na brak poparcia rządowego projektu i ostatecznego jego odrzucenia, jeżeli PiS nie będzie miał większości. A przypomnijmy, że jak na razie tej większości nie ma i to m.in. od Konfederacji zależy odrzucenie tego projektu. Konfederacja zadeklarowała, że tego projektu nie poprze. Mam wrażenie, że politycy Koalicji Obywatelskiej i Lewicy mają jakieś poważne problemy ze zrozumieniem podstawowych zasad polityki parlamentarnej, której właśnie odrzucenie veta senackiego, z którym ten projekt do nas wróci wymaga większości bezwzględnej” – powiedział Bosak.
Czytaj także: Jakubiak: „Jestem dumny z Pawła Kukiza i Jarosława Sachajki”
Nie zabrakło też pytania o Pawła Kukiza, który w ostatnich dniach mierzy się z potężnym hejtem. „Ja do ostatniej chwili próbowałem z nim rozmawiać i go przekonywać. Natomiast politycy KO wybrali inną strategię. Zaczęli na niego krzyczeć i znieważać. To podejście jest głupie, dlatego, że z samych działań Pawła Kukiza i jego aktywności w mediach społecznościowych widać, że jest w wielkiej rozterce. Nie podjął jeszcze decyzji o tym, żeby dołączyć do większości rządowej” – mówił Bosak.
Źr. rp.pl