Trwa inwazja Rosji na Ukrainę. Żołnierze Władimira Putina posuwają się do przodu, jednak wojna nie przebiega zgodnie z ich planami. Aktualną sytuację skomentował w rozmowie z wpolityce.pl gen. Roman Polko. Były dowódca GROM przekonuje, że Ukraińcy obalili mit, który przez lata funkcjonował w Rosji.
Od ubiegłego tygodnia trwa wojna na Ukrainie. Wojska rosyjskie, na rozkaz Władimira Putina, prowadzą inwazję na terytorium naszego sąsiada. Agresor przemieszcza się wolniej, niż zakładano i ponosi dotkliwe straty.
Sytuacji przygląda się gen. Roman Polko. – Jak widać Putin, dowództwo rosyjskie i Kreml nie liczy się nie tylko z życiem Ukraińców, którzy nic nie zrobili, ale z życiem własnych żołnierzy, którzy giną w tej bezsensownej wojnie i napiera całą siłą – podkreślił w rozmowie z wpolityce.pl.
Były dowódca GROM: Tak naprawdę ta wojna jest już przez Rosję przegrana
Były dowódca GROM przekonuje, że Putin wysyła oddziały, nie licząc się ze stratami. – Tak naprawdę ta wojna jest już przez Rosję przegrana. To jest też wyraz frustracji, ponieważ wielu dotychczasowych przyjaciół Putina odwróciło się i po tych mordach, które już zostały dokonane, nie sądzę, aby ktokolwiek na świecie chciał robić biznesy czy rozmawiać z ludobójcą – stwierdził.
– Putin przede wszystkim założył sobie szybkie przejęcie Ukrainy. (…) Teraz, na jednym obrazku widać, że społeczeństwo ukraińskie oddaje własną krew, żeby chronić własną ojczyznę i ci rosyjscy żołnierze, którzy przybywają na Ukrainę, też to widzą. Szkoda, że nie było jeszcze jakichś mocnych głosów z ich strony, ale będą ze strony ich rodzin, kiedy do Rosji będą wracały trupy – zauważył.
Gen. Polko podkreśla jednak, że w dalszym ciągu widać, iż kolejne siły rosyjskie nacierają na Ukrainę. Tymczasem naród ukraiński broni się, oddając własną krew. W jego opinii, Rosja nie odniesie zwycięstwa – bez względu na wynik operacji – ponieważ ogromna część Ukraińców nie chce się poddać agresorowi.
– Nawet jeżeli Rosji udałoby się opanować centra administracyjne, miasta, których do tej pory nie zdobyła, czyli Kijów, ten opór będzie duży i z pewnością Ukraińcy się nie poddadzą, a to jest zbyt duża grupa ludności i zbyt dzielny naród, żeby można go było tak sobie bezkarnie okupować – ocenił.
Gen. Polko o Ukrainie: Obalili jeden z najwspanialszych mitów w Rosji
W tym kontekście zauważył, iż w Rosji funkcjonował mit nowoczesnej armii, która jest w stanie zająć dowolny teren w mgnieniu oka. Ukraina, która w opinii władz Rosji jest małym, niestanowiącym zagrożenia państwem, stawia zaciekły opór.
– Pozostają działania nieregularne, wojna partyzancka. Miejmy nadzieję, że do tego etapu nie dojdzie, bo okazuje się, że oni już w tej chwili obalili jeden z najwspanialszych mitów w Rosji o tej niezwyciężonej armii, która w krótkim uderzeniu, błyskawicznie może robić wszystko, co chce – dodał.