Cięcia w urzędach to raczej pewna perspektywa. Rząd podjął tę decyzję, a teraz musi wprowadzić swoje plany w życiu. O tym, ile osób może stracić pracę w administracji publicznej pisze FAKT.
Koronawirus zdemolował polski rynek pracy. Rząd uruchomił wprawdzie Tarcze Antykryzysowe, ale nie udało się w ten sposób załagodzić wszystkich skutków kryzysu. Najlepiej świadczy o tym fakt, że planowane są cięcia w urzędach.
Mówi się o tym już od wiosny tego roku. Teraz do sprawy wraca FAKT który pisze, ile osób może stracić miejsce zatrudnienia. Zdaniem dziennikarzy decyzja należy do szefa Kancelarii Premiera, Michała Dworczyka, który ma pilotować całe przedsięwzięcie.
To niepokojąca perspektywa. W administracji publicznej zatrudnionych jest bowiem wielu Polaków, z których część już niebawem będzie musiała szukać nowej pracy.
Cięcia w urzędach. Wiadomo, ile osób może stracić pracę
FAKT podaje, że pracę w urzędach może stracić nawet kilka tysięcy osób. „Nawet kilka tysięcy urzędników państwowych może stracić pracę – takie są najnowsze plany rządu. Kto powinien już zacząć szukać pracy? O tym zdecyduje jeden człowiek – szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk. To właśnie jego rząd zobowiązał do przeprowadzenia analizy w sprawie ewentualnych zwolnień. I to on ma zdecydować, gdzie mają się odbyć redukcje i ilu urzędników powinno stracić pracę” – czytamy na łamach tabloidu.
Sam zainteresowany, czyli Michał Dworczyk, przyznaje, że cięcia w urzędach są nieuniknione. „Pewnych decyzji nie da się uniknąć. Kryzys dotknął wszystkich – firmy państwowe i prywatne, administrację rządową i samorządową. Również politycy i urzędnicy muszą się solidaryzować z tymi grupami zawodowymi” – powiedział Michał Dworczyk.
Szef Kancelarii Premiera z bólem przyznaje, że to na nim spoczęła ta trudna misja. „Na mnie ciąży odpowiedzialność związana z analizą tej niełatwej sytuacji, ale to Rada Ministrów podejmie decyzję w sprawie redukcji” – mówi polityk Zjednoczonej Prawicy.
Kiedy dojdzie do cięć? Zapewne w ciągu najbliższych miesięcy. Nadchodzą więc niespokojne czasy dla pracowników administracji publicznej…