Czechy przeciwko propozycjom KE dotyczącym zakazu posiadania broni palnej

Czechy odrzuciły zaostrzenie przepisów dotyczących broni palnej, jakie zostały zaproponowane przez Komisję Europejską po zamachach w Paryżu, w którym to zginęło 130 osób. Chodzi także o zakaz nabywania broni samopowtarzalnej przez osoby prywatne.

W dniu 18.11.2015 Komisja Europejska przyjęła poprawkę do Dyrektywy 91/477/EEC, która po wdrożeniu w krajach członkowskich, w znacznym stopniu zaostrzy prawa dostępu do legalnej broni dla praworządnych obywateli UE. W rozumieniu Komisji poprawki mają zwalczać terroryzm. Problem w tym, że terroryści nie przestrzegają dyrektyw.

Decyzję w tej sprawie podjęła w środę Rada Bezpieczeństwa Narodowego. Minister spraw wewnętrznych Czech Milan Chovanec stwierdził, że rozbrajanie przyzwoitych ludzi w czasie, gdy świat jest coraz mniej bezpieczniejszy jest pozbawione jakiejkolwiek logiki.

Czytaj także: Gun TV: Kłamstwa KE w sprawie zakazu posiadania broni samopowtarzalnej [VIDEO]

Również myśliwi z Czech są przeciwni takim zaostrzeniom. Posłowie i senatorowie także wyrazili swój sprzeciw – jak podaje agencja dpa. Czechy szukają obecnie sojuszników w krajach Unii Europejskiej, aby móc wspólnie wywrzeć nacisk na KE w sprawie dostępu do broni i zmiany stanowiska Brukseli. Obecnie w Czechach jest zarejestrowanych około 750 tys. sztuk broni palnej.

Czytaj także: Gun TV: Kłamstwa KE w sprawie zakazu posiadania broni samopowtarzalnej [VIDEO]

W sprawie zaostrzenia dostępu do broni wypowiedział się także Andrzej Leszczyński z Gun TV PL, który mówi, że wszystko zaczęło się 13 listopada 2015 r. po atakach terrorystycznych w Paryżu, gdzie zginęło 130 osób, w większości od kul, a nie ładunków wybuchowych.

Jak podkreśla, z ustaleń wynikło, że zamachowcy posługiwali się tam wyłącznie nielegalną bronią palną, która pochodziła z terenu byłej Jugosławii. Co ważne, broń ta została wyprodukowana w fabryce dla armii tego państwa i nigdy nie była zarejestrowana na legalnym rynku cywilnym. Broń ta miała się pojawić na czarnym rynku w wyniku wojny na terenie byłej Jugosławii w latach 90-tych.

Co w tej sprawie postanowili zrobić unijni komisarze pod dowództwem Pani komisarz Elżbiety Bieńkowskiej? Zwrócić się przeciwko legalnym posiadaczom broni w Europie i ją rozbroić.

– informuje Leszczyński.

Źródło: rp.pl, wmeritum.pl
Fot. Wikimedia Commons/Joshuashearn