Podczas gdy na Śląsku trwają protesty przeciwko rządowym planom naprawczym dla Kompanii Węglowej dług publiczny przekroczył magiczną barierę 60% naszego PKB. Niesie to ze sobą poważne konsekwencje, które mają swoją podstawę prawną w Konstytucji RP. Krach finansów państwa staje się faktem.
Konstytucja RP Art 216 ustęp 5. wyraźnie określa maksymalną wielkość relacji długu publicznego do PKB
Nie wolno zaciągać pożyczek lub udzielać gwarancji i poręczeń finansowych, w następstwie których państwowy dług publiczny przekroczy 3/5 wartości rocznego produktu krajowego brutto.
Progi ostrzegawcze
Ustawa o finansach publicznych z dnia 27 sierpnia 2009 r. szczegółowo określa progi ostrożnościowe, w przypadku przekroczenia których rząd zobowiązany jest do podjęcia określonych kroków. Artykuł 86 ustawy o finansach publicznych określa trzy progi ostrożnościowe. Pierwszy z nich został już uchylony decyzją Sejmu 8 listopada 2013 roku kiedy urząd Prezesa Rady Ministrów sprawował Donald Tusk. Drugi próg ostrożnościowy to przedział między 55% a 60%. Konstytucja przewiduje wówczas podjęcie odpowiednich kroków przy ustalaniu budżetu państwa na następny rok: nie przewiduje się istnienia deficytu budżetowego państwa lub uchwala się budżet zapewniający spadek relacji długu publicznego do PKB w stosunku do roku bieżącego, nie przewiduje się wzrostu wynagrodzeń pracowników państwowej sfery budżetowej, waloryzacja rent i emerytur nie może przekroczyć poziomu wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych w poprzednim roku budżetowym, wyklucza się możliwość udzielania z budżetu państwa nowych pożyczek i kredytów oraz ogranicza się wzrost wydatków wielu instytucji państwowych, takich jak: Kancelaria Sejmu, Kancelaria Senatu, Kancelaria Prezydenta RP, Trybunał Konstytucyjny, Najwyższa Izba Kontroli, Sąd Najwyższy.
Ponadto Rada Ministrów ma obowiązek zredukować wydatki z budżetu państwa, ograniczyć wysokość wydatków jednostek samorządu terytorialnego oraz zmniejszyć finansowanie środkami pochodzącymi z kredytów zagranicznych. Nadrzędnym celem ministrów staje się sporządzenie planu obniżenia relacji długu publicznego do PKB.
Trzeci próg ostrzegawczy (60% i wyżej) zakłada utrzymanie obowiązków wynikających z przekroczenia drugiego progu a ponad to obliguje Radę Ministrów do przedstawienia programu obniżającego relację poniżej poziomu 60% PKB w ciągu miesiąca od daty ogłoszenia relacji. Osiągnięcie pułapu „3/5” oznacza również, że jednostki samorządu terytorialnego nie mogą uchwalać budżetu z deficytem. Jednostki sektora finansów publicznych nie mogą udzielać nowych poręczeń i gwarancji od siódmego dnia od ogłoszenia relacji.
Założenia budżetowe na rok 2015
W myśl założeń do projektu budżetu państwa na rok 2015 głównym czynnikiem determinującym wydatki budżetu są rekomendacje Rady Ecofin w ramach procedury nadmiernego deficytu (jednej z 10 formacji Rady UE, której członkami są przedstawiciele państw członkowskich UE w randze ministrów finansów lub gospodarki), zgodnie z którymi Polska powinna podjąć działania pozwalające na redukcję zadłużenia. Rada zaleciła również poprawę jakości finansów publicznych co oznacza między innymi ograniczenie do minimum cięć w inwestycjach infrastrukturalnych sprzyjających wzrostowi, a także zwiększenie efektywności administracji podatkowej oraz zmniejszenie wydatków na cele socjalne. Treść założeń można zobaczyć tutaj.
Zmienić instalację? Wykręćmy bezpiecznik!
Przypomnijmy, że pierwszy próg ostrzegawczy został uchylony decyzją Sejmu 8 listopada 2013 roku. Ówczesny minister finansów – Jacek Rostowski umożliwił wówczas możliwość dalszego zadłużania kraju bez poniesienia konsekwencji przewidzianych w Konstytucji RP.
To nie jest wykręcanie bezpieczników, a wymiana instalacji na nową
– przekonywał wówczas Rostowski.
Zanim doszło do głosowania nad uchyleniem 50% progu ostrzegawczego Sejm odrzucił wniosek Andrzeja Romanka z Solidarnej Polski, który wnosił o odrzucenie projektu w drugim czytaniu
rząd przygotował nie tylko nieracjonalne zmiany, ale także „finansową pożogę”, za którą odpowie nie premier Donald Tusk, ale polskie społeczeństwo.
– mówił wówczas Romanek.
Rząd proponuje obywatelom dalsze zadłużanie państwa i życie w nadziei, że rząd w przyszłości sam sobie ograniczy możliwości wydawania pieniędzy. Biorąc pod uwagę dotychczasową praktykę rządu Donalda Tuska dotyczącą wydatkowania jest to złudna nadzieja. Podsumowując, na razie nie będzie bezpieczników, ale jest obietnica, że w przyszłości planowane są lepsze!
– komentował sytuację poseł Przemysław Wipler.
Za uchwaleniem ustawy głosowało wówczas 235, przeciw było 210, a pięciu wstrzymało się od głosu – w tym trzech posłów Platformy Obywatelskiej – John Godson, Jacek Żalek i Jarosław Gowin.
Długa historia… długu publicznego
Dług publiczny rósł niezależnie od tego, która partia sprawowała władzę. Fundacja FOR (Forum Obywatelskiego Rozwoju) przygotowała materiał video obrazujący dynamikę tej tendencji na przestrzeni lat.
Jaki scenariusz nakreśli rząd tym razem i jak zareaguje premier Kopacz? Nie wiadomo. Wiadomo jednak, że w tym wypadku czas nie będzie sprzymierzeńcem.
Źródła: mf.gov.pl, marekpyzikiewicz.blogspot.com, wipler.salon24.pl, premier.gov.pl, Ustawa z dnia 8 listopada 2013 r. o zmianie ustawy o finansach publicznych oraz niektórych innych ustaw
Fot. Rafał Staniszewski/wMeritum.pl