Rafał Ziemkiewicz przedstawił swoje stanowisko dotyczące wieku, od którego możliwe powinno być dopuszczenie do procedur wyborczych oraz legalność seksu. Publicysta zamieścił wpis na Twitterze.
Ostatnio głośno było na temat wypowiedzi Janusza Korwin-Mikkego. Polityk w kontrowersyjnych słowach wypowiedział się na temat legalności stosunków seksualnych. „Jestem zwolennikiem natury. Wiek zgody powinien być taki, jakim jest naturalny, czyli wiek miesiączki” – powiedział jeden z liderów Konfederacji w Q&A z wyborcami.
„Są dziewczyny, które mają 12, 13 lat i są całkowicie dojrzałe, a są dziewczyny, które mają 19 lat i jeszcze nie są dojrzałe. To nie może być tak, żeby państwo ustalało, jaki jest wiek dojrzałości seksualnej, to natura o tym decyduje. A naprawdę powinna o tym decydować matka, bo to matka takie rzeczy wie” – dodał.
Teraz – pośrednio – do tych słów postanowił odnieść się publicysta Rafał Ziemkiewicz, który zamieścił wpis w serwisie Twitter. Zasugerował w nim wiek, od którego możliwe powinno być dopuszczenie do procedur wyborczych, a także legalność seksu.
„Obserwując, że we współczesnym świecie kolejne pokolenia coraz wolniej dojrzewają, uważam, że, wręcz przeciwnie niż mówią politycy, zarówno wiek dopuszczania do procedur wyborczych, jak i legalności seksu należałoby podnieść, a nie obniżać” – napisał Ziemkiewicz na swoim profilu społecznościowym. Na koniec zasugerował zaś, od jakiego wieku powinno być to możliwe. „Osobiście sugerowałbym 21 lat” – stwierdził.
źródło: Twitter/Rafał Ziemkiewicz