Do sieci wyciekło nagranie ukazujące moment, w którym dron samobójca uderzył w rafinerię na terenie Rosji. W efekcie w rafinerii naftowej w Nowoszachtyńsku w obwodzie rostowskim wybuchł pożar. Według mediów z zakładem powiązany jest ukraiński oligarcha z otoczenia Władimira Putina, Wiktor Medwedczuk.
Cytowane przez media rosyjskie władze zapewniają, że sytuacja znalazła się pod kontrolą. Przekonują, że ogień zajął powierzchnię około 50 metrów kwadratowych. Według komunikatu nie ma ryzyka rozprzestrzeniania jego dalszego rozprzestrzeniania.
Ministerstwo Sytuacji Nadzwyczajnych zaznacza, że nie ma rannych ani zabitych. Na miejscu z płomieniami walczy 30 strażaków i 14 pojazdów specjalnych.
Czytaj także: Ukraińcy pojmali najemnika z Grupy Wagnera. Powiedział, ile zarabiał na wojnie
Co ciekawe, rosyjskie media nie informowały o tym, że pożar wybuchło po tym, jak w rafinerię uderzył dron. Rosyjski portal 1rnd.ru poinformował, że według wstępnej, oficjalnej wersji, przyczyną wybuchu ognia była awaria w wymienniku ciepła.
Tymczasem do sieci wyciekło nagranie, które nie pozostawia wątpliwości, co do przyczyn pożaru. Na materiale zarejestrowano, jak dron samobójca zmierza w kierunku zabudować rafinerii, a następnie w nie uderza. Po ułamku sekundy następuje silny wybuch i pojawia się ogień.
Czytaj także: Gen. Bieniek o ataku Rosji na Litwę: „Groźba bardzo realna”
Źr. Polsat News; twitter