Elżbieta Zapendowska w rozmowie z Wirtualną Polską odniosła się do występu Krystiana Ochmana. Wokalista awansował w czwartek do finału tegorocznego Konkursu Piosenki Eurowizji.
Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji zorganizowany został w Turynie. Polskę reprezentuje Krystian Ochman, który w czwartek zaśpiewał podczas drugiego półfinału. Polak wykonał swój hit pt. „River” i zdobył dużą sympatię widzów. Po raz pierwszy od wielu lat naszemu reprezentantowi udało się awansować do finału.
Oprócz Polaka, do finału awansowali w czwartek reprezentanci Belgii, Czech, Azerbejdżanu, Finlandii, Estonii, Australii, Szwecji, Rumunii i Serbii. Wśród faworytów wymienia się między innymi reprezentującą Ukrainę Kalush Orchestrę.
Pozytywnie występ Krystiana Ochmana oceniła Elżbieta Zapendowska. „Ochman się wyróżniał. Co prawda najbardziej podobała mi się wspaniała Szwedka, ale Ochman ma bardzo ciekawy wokal z klasycznym brzmieniem. Jego piosenka też jest charakterystyczna. Generalnie poziom był jednak dość niski, za dużo było piosenek-dziwolągów. Ochman musiał wejść do finału. Jak tam będzie, to zagadka” – mówiła.
Czytaj także: Tak Krystian Ochman reprezentował Polskę w półfinale Eurowizji. Jest nagranie [WIDEO]
Źr.: WP