Dzisiaj Polski Związek Piłki Nożnej zaprezentuje nowego selekcjonera. Od wczoraj wiadomo, że będzie nim portugalski szkoleniowiec Fernando Santos. Media ustaliły, ile wyniosą zarobki nowego selekcjonera. Chodzi o astronomiczną sumę.
W poniedziałek Santos przyleciał do Warszawy, gdzie na lotnisku przyłapali go dziennikarze. Później prezes PZPN Cezary Kulesza opublikował wspólne zdjęcie z portugalskim szkoleniowcem, co ostatecznie rozwiało wszelki wątpliwości, co do nazwiska nowego selekcjonera polskiej kadry.
„Do zobaczenia jutro na konferencji na PGE Narodowym!” – napisał na Twitterze Kulesza, opatrując wpis zdjęciem z Santosem.
Media nieoficjalnie ustaliły, ile Santos zarobi w Polsce. Wcześniej 68-latek prowadził reprezentację Portugalii, gdzie zgarniał ok. 2,25 mln euro (ok. 10,6 mln zł) rocznie. W Polsce zarobi nawet nieco więcej, bo zdaniem mediów aż ok. 2,5 mln euro rocznie, czyli blisko 12 mln złotych.
To potężna kwota, bo jego poprzednik Czesław Michniewicz mógł dla porównania liczyć na ok. 200 tys. zł miesięcznie, co dawało ok. 570 tys. euro (ok. 2,6 mln zł) rocznie.
Czytaj także: Oto nowy selekcjoner kadry?! Złapali go na lotnisku. „To jego przedstawi Kulesza”
Źr. RMF FM; twitter