Do tragicznego w skutkach wypadku doszło wczoraj na drodze ekspresowej S-5. Jak wstępnie ustalili policjanci fiat 126p wjechał nieprawidłowo na trasę S-5, a następnie doprowadził do czołowego zderzenia ze skodą. Kierowca zginął na miejscu.
We wtorek o godzinie 15.15 do żnińskiej jednostki policji wpłynęło zgłoszenie o wypadku z udziałem dwóch pojazdów osobowych, do którego doszło na 126 km drogi ekspresowej S5, na wysokości miejscowości Cotoń.
Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że fiat 126p prowadzony przez 85-letniego mieszkańca Janowca Wielkopolskiego, w sposób nieprawidłowy wjechał na trasę S-5. Następnie jadąc „pod prąd” doprowadził do czołowego zderzania ze skodą octavią.
Czytaj także: Krychowiak wbił szpilę Bońkowi. Były prezes PZPN odpowiedział
Pomimo prowadzonej reanimacji niestety nie udało się uratować życia 85-latka. Kierowca skody, 46-letni mieszkaniec powiatu wąbrzeskiego, odniósł obrażenia i trafił do szpitala.
Policjanci, pod nadzorem prokuratora, wyjaśniają wszystkie szczegóły i okoliczności tego tragicznego zdarzenia.