Gen. Bogusław Pacek, dyrektor Instytutu Bezpieczeństwa i Rozwoju Międzynarodowego na antenie Polsat News komentował atak na most kerczeński. Wojskowy zwrócił uwagę, że „pierwszym widocznym efektem” ataku jest panika Rosjan.
Gen. Pacek podkreślił, jak ważny dla Rosjan był ten most. „Ten Most Kerczeński to jest życie dla Krymu. To nie są korzyści tylko dla Federacji Rosyjskiej, to jest most, który miał być nienaruszalny. Od dawna się mówiło, że możliwy jest atak na most. Ukraińcy mówili, że nie mają odpowiednich środków, by zaatakować. To wisiało w powietrzu od dawna” – powiedział.
„Ten most jest newralgicznym miejscem, które zapewnia nie tylko dostawy broni i amunicji, które idą przez Krym do obwodów okupowanych Ukrainy, ale to jest również życie dla mieszkańców Krymu” – kontynuował gen. Pacek. „Ten pożar teraz z pewnością pogorszy nastroje na Krymie” – dodał.
Wojskowy zauważył, że „pierwszym widocznym efektem” ataku na most jest panika w Rosji. „Rosjanie są przerażeni, że dowództwo po raz kolejny nie zapanowało nad sytuacją, że Rosja jest słaba, że w szeregach armii dzieje się coś złego. Obarczana jest za to armia” – powiedział gen. Pacek.
Generał powiedział, że wybuch „nastąpił na samym końcu składu pociągu, przewożącego cysterny z paliwem”. „Teraz odbywa się to na zasadzie domina. Od jednej cysterny zapala się kolejna” – wyjaśnił. „Teraz to jest bardzo poważne zdarzenie. Zniszczenia będą tam ogromne” – dodał gen. Pacek.
„W Rosji zaczyna się psychoza, która będzie wywoływała presję na władzę” – powiedział. „Oby ta presja zmierzała do tego, żeby zakończyć wojnę. Wcześniejsza presja obligowała władze do zakończenia wojny, ale zwycięstwem w Ukrainie, teraz chodzi o wycofanie się” – powiedział gen. Pacek.
Źr. Polsat News