Gen. Waldemar Skrzypczak w rozmowie z portalem wPolityce.pl ocenił, że Władimir Putin mógłby się zdecydować na użycie broni jądrowej podczas toczącej się wojny na Ukrainie.
Gen. Skrzypczak przyznał, iż obawia się, że Putin mógłby się odważyć na użycie broni atomowej. „Jeśli chodzi o niego, jest to mocno prawdopodobne, że on mógłby zdecydować się na coś takiego” – stwierdził polski wojskowy.
Czytaj także: Anonymous sprawili, że Rosja straciła kontrolę nad satelitami szpiegowskimi!
Były dowódca wojsk lądowych nie wierzy jednak, aby ostatecznie do tego doszło. „Natomiast jestem przekonany i chciałbym w to wierzyć, że wojskowi na to nie pozwolą” – zapewnia gen. Skrzypczak. „Dlatego że użycie broni jądrowej wywoła reakcję, która też spowoduje użycie broni jądrowej przez NATO” – zaznaczył.
„Nie wyobrażam sobie, żeby świat pozwolił na to, żeby można było używać broni jądrowej, gdy wszyscy myślimy o tym, że ta broń w arsenałach ma leżeć i nie być używana, ponieważ ta broń – jeśli zostanie użyta – wywoła apokalipsę. Spowoduje wielkie straty i w zasadzie końca tej wojny nie będzie, ponieważ wszyscy tej broni będą używali i będzie to wymiana ciosów między mocarstwami, która skończy się totalnym kataklizmem” – wyjaśnił gen. Skrzypczak.
Czytaj także: Nawalny wzywa do protestów w Rosji! „Putin to nie Rosja”
We wcześniejszej części rozmowy generał wyjaśnił również, skąd zmiana taktyki Rosjan na dużo brutalniejszą. „Tempo rosyjskiego działania spada i ono nie będzie większe, ponieważ Rosjanie mają już w tej chwili problemy, żeby ściągać odwody. Stąd ten morderczy atak ogniowy artylerii. Stąd te naloty dywanowe” – powiedział gen. Skrzypczak.
Źr. wPolityce.pl