To będzie spotkania ambasadora Stanów Zjednoczonych i przewodniczącego Platformy Obywatelskiej i szefa komisji spraw zagranicznych – poinformował Grzegorz Schetyna w rozmowie z radiową Trójką. Szef PO ujawnił szczegóły dotyczące spotkania z Georgette Mosbacher.
„Widzimy się w budynku Sejmu z jej inicjatywy. (…) To będzie spotkania ambasadora Stanów Zjednoczonych i przewodniczącego Platformy Obywatelskiej i szefa komisji spraw zagranicznych” – powiedział w „Trójce” Schetyna.
.@SchetynadlaPO: W Sejmie spotykam się z @USAmbPoland jako przewodniczący Platformy Obywatelskiej i sejmowej komisji spraw zagranicznych. Będziemy rozmawiać o tych wszystkich złych rzeczach które ostatnio się wydarzyły.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
— PlatformaObywatelska (@Platforma_org) 11 grudnia 2018
Schetyna: Wolność mediów, to coś świętego w kulturze amerykańskiej
Dopytywany o tematykę, zwrócił uwagę na najważniejsze wątki, choć dodał, że pojawi się również sprawa ostatnich wydarzeń na linii USA-Polska. „Przede wszystkim kwestia relacji polsko-amerykańskich. Poza tym, kwestia naszego bezpieczeństwa, wspólnej aktywności w NATO. Będziemy też rozmawiać na temat tego złego, co stało się w ostatnich czasach” – powiedział.
W tym kontekście przypomniał o liście, który napisała Georgette Moschaber do premiera Mateusza Morawieckiego. Dotyczył on ingerencji władz w wolność mediów w Polsce i stanowczego sprzeciwu ze strony Stanów Zjednoczonych w tej sprawie.
Zapytany o ocenę listu odparł: „Działania są ponadstandardowe, bo jednak Stany Zjednoczone, nasz sojusznik, partner strategiczny, w bardzo wyraźny sposób podkreśla wagę trójpodziału władzy. Wolność mediów, to coś świętego w kulturze amerykańskiej.”
.@SchetynadlaPO: Będziemy rozmawiać między innymi o wolności mediów, która dla naszych partnerów w USA jest czymś kluczowym.
— PlatformaObywatelska (@Platforma_org) 11 grudnia 2018
List Mosbacher do Morawieckiego
Pod koniec listopada dziennikarze DoRzeczy ujawnili list autorstwa ambasador Stanów Zjednoczonych, który miał trafić do polskiego premiera. Pismo było utrzymane w nieco protekcjonalnym tonie, a jego treść dotyczyła m.in. działań, które toczyły się przeciw dziennikarzom TVN (właścicielem stacji jest amerykański koncern Discovery – red.).
Wkrótce po tym DoRzeczy poinformowało również, że Mosbacher mogła również naciskać na przeprowadzenie zmian w przepisach, które postawiłyby amerykańskie firmy w Polsce w lepszej pozycji. W końcu ambasador odniosła się do sprawy.
Relacje PL-USA są bardzo dobre, a moim priorytetem jest pogłębianie tej przyjaźni. Wśród podstawowych wartości niesamowicie ważnych dla USA i dla mnie jest wolność słowa, wolność mediów i wolność intelektualnego dyskursu
— Georgette Mosbacher (@USAmbPoland) 28 listopada 2018
Źródło: Polskie Radio, DoRzeczy.pl