W polskich lasach pojawiły się grzyby. Nasi rodacy tłumnie ruszyli w zagajniki i… mają się czym pochwalić. W sieci aż roi się od zdjęć z grzybobrań.
Grzybobranie to jeden z ulubionych „sportów” Polaków. Na początku jesieni nasi rodacy tłumnie ruszają do lasów, by zbierać grzyby. Nie inaczej było w tym roku. Tym bardziej, że początek września był deszczowy i ciepły. To sprzyja oczywiście rozwojowi leśnych skarbów.
W sieci aż roi się od wpisów internautów, którzy dzielą się swoimi spostrzeżeniami z grzybobrań. Niektórzy twierdzą, że zebrali nawet do 100 okazów na godzinę.
„W końcu sypnęło. Zabrałem tradycyjnie wiaderko. Połowa to prawdziwki, trochę podgrzybków i kilka maślaków, które znalazłem w jednym miejscu” – mówi jeden z nich. „Jak te grzyby szybko rosną… Szok. Czerwone kozaki – 40, na grubych nogach świecą czerwonymi kapeluszami z daleka. Prawdziwki – 100, na początku tylko małe, białe ślicznoty, które zostawiłam do podrośnięcia” – dodaje kolejny.
Grzyby. Internauci publikują zdjęcia
Wystarczy wejść na Twittera, by przekonać się, że w tym roku grzybami naprawdę „sypnęło”. Zdjęć jest naprawdę sporo. Widowiskowa fotografia pojawiła się np. na Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych we Wrocławiu. „Nie, to nie Czarnobyl… to Góry Izerskie i chyba największe prawdziwki jakie Pani Sylwia znalazła…” – czytamy. Przedstawiciele Lasów wyjaśniają jednak, że to zbiory z zeszłego roku.
To oczywiście nie koniec. Wpisów dotyczących grzybobrań jest znacznie więcej.
A Wy już byliście na grzybach? Jeżeli nie, to wyruszajcie, jak najszybciej. Czas ucieka, a grzybiarzy pełno!