Szymon Hołownia wierzy, że tylko on jest w stanie pokonać Andrzeja Dudę. Jednak sondaże wskazują, że na drugą turę największe szanse spośród kandydatów opozycyjnych ma Rafał Trzaskowski. Były prezenter TVN zadeklarował, jak zachowa się, jeśli sam do drugiej tury nie wejdzie.
Na nagraniu w mediach społecznościowych Hołownia opowiedział historię dziewczyny, który rzekomo zwierzyła mu się, że jest osobą homoseksualną. Stwierdził, że chce wygrać wybory, aby takie osoby mogły żyć spokojnie. „To jest stawka tych wyborów. Jeżeli wygra Duda i Czarnkowie i Żalkowie nadal będą mówić takie rzeczy, tacy ludzie będą ginąć, będą wpadali w depresje” – twierdzi.
Hołownia zadeklarował, że w drugiej turze poprze Trzaskowskiego. „Jeżeli do II tury wejdzie Rafał Trzaskowski, to oczywiście, że na niego zagłosuję. Wszystko jest lepsze, mniejsze zło. Ale nie chcę do tego dopuścić, mam głębokie przekonanie oparte o dane, że on przegra w II turze. Uratuje Platformę Obywatelską na jakiś czas, ale z Dudą przegra” – stwierdził.
Czytaj także: Najnowszy sondaż. W drugiej turze wygrywa Duda!
Hołownia przyznał, że starał się przekonać Platformę Obywatelską, aby ta poparła kandydata niezależnego. Jak stwierdził, okazało się, że dla największego ugrupowania opozycyjnego najważniejszy okazał się interes partyjny.
„My potrzebujemy Polski, w której będzie inny prezydent, a jedyną drogą do tego jest to, bym to ja wszedł do drugiej tury razem z wami” – mówił Hołownia.
Źr. facebook; dorzeczy.pl