Internauci, którzy korzystają z serwisu społecznościowego Twitter zauważyli, że od jakiegoś czasu Donald Tusk wykazuje znacznie mniejszą aktywność medialną niż dotychczas. Pojawiło się wiele żartów. Dziś Platforma Obywatelska opublikowała wpis, który ma przerwać falę żartów.
„Palę się do jeszcze cięższej pracy na rzecz Niepodległej!” – tak brzmi ostatni wpis Donalda Tuska w serwisie społecznościowym Twitter. Lider PO zamieścił go 11 listopada, czyli w dniu Święta Niepodległości. Od tego czasu opozycyjny polityk milczy na Twitterze, gdzie wcześniej był bardzo aktywny i regularnie publikował wpisy.
„Zniknięcie” Tuska nie umknęło uwadze internautów, którzy zaczęli sobie żartować z zaistniałej sytuacji. Niektórzy z nich sugerowali, że Tusk nie bardzo wie, jakie stanowisko zająć w obliczu ostatnich wydarzeń na polsko-białoruskiej granicy. Wcześniej większość polityków PO głosowała bowiem przeciwko wprowadzeniu stanu wyjątkowego, co przy obecnym stanie rzeczy stawia ugrupowanie w dość trudnym położeniu.
„Zawsze gdy coś się dzieje ważnego, Tusk znika. Dematerializuje się. Nie ma go. Tak jest i teraz. Stało się to już taką regułą, że szokiem byłoby, gdyby nieoczekiwanie wychynął i miał coś do powiedzenia” – napisała na Twitterze pani Anna.
Odpowiedzi na to, gdzie jest Donald Tusk próbował udzielić na Twitterze polityk PO Bartłomiej Sienkiewicz.
Okazuje się jednak, że już dziś Donald Tusk ponownie wróci na łamy mediów. Wygląda bowiem na to, że lider PO, być może po fali negatywnych komentarzy, przyjął zaproszenie do programu Wirtualnej Polski i to tam będzie odpowiadał na pytania dziennikarzy. Informuje o tym oficjalny profil Platformy Obywatelskiej na Twitterze. „Już dziś o 13:00 zapraszamy na rozmowę z Przewodniczącym @donaldtusk. Na żywo w @wirtualnapolska” – napisała na profilu społecznościowym partii.