Sytuacja na Bliskim Wschodzie komplikuje się, przynajmniej dla Stanów Zjednoczonych. W niedzielę iracki parlament przegłosował rezolucję nawołującą zagranicznych żołnierzy do opuszczenia terytorium państwa.
Zabicie irańskiego generała Kasema Sulejmaniego pociąga za sobą kolejne skutki. W niedzielę parlamentarzyści z sąsiedniego Iraku przegłosowali rezolucję, w której wzywają zagraniczne wojska do opuszczenia kraju.
W dokumencie, który cytuje agencja Associated Press, zawarto instrukcję dla rządu Iraku. Jest to zobowiązanie do wycofania wniosku o pomoc od międzynarodowej koalicji walczącej z Państwem Islamskim „z powodu osiągnięcia zwycięstwa”.
Irak wydali amerykańskich żołnierzy? Przegłosowano rezolucję
Deputowani wzywają iracki rząd, aby wydał obcym siłom zbrojnym zakaz korzystania z ziemi i przestrzeni powietrznej i wodnej kraju. Z dokumentu wynika, że rząd musi ogłosić liczbę misji i ich lokalizacje oraz czas obecności obcych wojsk na terenie kraju. Co więcej, iraccy parlamentarzyści domagają się złożenia pozwu w Radzie Bezpieczeństwa ONZ przeciwko Stanom Zjednoczonym za naruszenie suwerenności i bezpieczeństwa Iraku.
Ważne !: Irak wyprasza wojska USA ze swojego kraju. Parlament przyjął rezolucję przygotowaną przez rządzący Fateh, a popartą przez Sairoon Sadra. Tu główne punkty ustawy: https://t.co/v6QxAt4lFi
— Wojciech Szewko (@wszewko) January 5, 2020
Dziennikarze AP interpretują dzisiejszą decyzję irackich deputowanych jednoznacznie. Ich zdaniem celem dokumentu jest skłonienie ok. 5 tys. amerykańskich żołnierzy do opuszczenia kraju.
Rezolucja uchwalona przez parlamentarzystów nie będzie wiążąca dla rządu. Niemniej jednak, już wcześniej premier Adel Abdul Mahdi polecił deputowanym, aby zajęli się sprawą zakończenia obecności obcych wojsk na terenie Iraku.
Parlament Iraku zagłosował za wycofaniem wszystkich sił USA i koalicji (w tym żołnierzy polskich) z kraju oraz za skargą do ONZ w związku z pogwałceniem suwerenności kraju przez USA. https://t.co/US3kYjclhS
— Jarosław Kociszewski (@JarekKociszewsk) January 5, 2020
Napięcia na Bliskim Wschodzie mają związek z atakiem USA w Bagdadzie, w którym zginął gen. Kasem Sulejmani, jeden z najważniejszych irańskich generałów. Teheran od razu zapowiedział odwet, natomiast premier Iraku skrytykował amerykańskich żołnierzy i oskarżył o złamanie zasad, na jakich Irak gości armię USA na swoim terytorium.
Źródło: AP, BBC, wp.pl