Mecz pomiędzy SSC Napoli a Sassuolo, rozgrywany w ramach włoskiej Serie A odbył się w niedzielę, jednak dopiero teraz trafiliśmy na ciekawe nagranie z tego spotkania, którym postanowiliśmy podzielić się z Wami. Chodzi o strzał naszego rodaka, Piotra Zielińskiego, który jakimś cudem nie znalazł drogi do bramki.
Zieliński mecz z Sassuolo rozpoczął na ławce rezerwowych. Polak wbiegł na murawę w 67. minucie gry, gdy na tablicy wyników widniał rezultat 3-1 dla Napoli. Nasz reprezentacyjny pomocnik od momentu wejścia na boisko był niezwykle aktywny. Widać było, że chce pokazać się z jak najlepszej strony i naprawdę niewiele zabrakło, by swój występ ukoronował bramką. Polak oddał bowiem strzał zza pola karnego, po którym futbolówka najpierw odbiła się od jednego słupka, po chwili obiła kolejny, a następnie… wpadła w ręce skonsternowanego bramkarza Sassuolo.
Czytaj także: Pięć goli w meczu SSC Napoli! Do bramki trafia Arkadiusz Milik [WIDEO]
Ostatecznie Polak musiał obejść się smakiem – bramki nie zdobył, a w sędziowskim protokole zapisał się jedynie żółtą kartką, którą pokazał mu arbiter w 79. minucie meczu.
Cztery dni później Napoli mierzyło się w Lidze Mistrzów z Manchesterem City. Zieliński nie zagrał w tym meczu. Pomocnik reprezentacji Polski całe spotkanie przesiedział na ławce rezerwowych. Jego koledzy ulegli podopiecznym Josepa Guardioli 2-4.
źródło: dailymotion.com, wMeritum.pl
Fot. DailyMotion